Wpis z mikrobloga

Moje 0,03zł na temat macro mechanics. #sc2 #lotv

O tej porze mam #!$%@? w poprawność językową, więc wybaczcie. Od kilku tygodni toczy się dyskusja na temat macro mechanics w SC2. Mieliśmy jeden build, w którym MULE i Chronoboost zostały całkowicie usunięte. W aktualnym buildzie MULE i Chronoboost zostały przywrócone, w bardziej zautomatyzowanej formie. Zerg w tym czasie otrzymał w obu buildach zautomatyzowane injecty.

David Kim dziesiątego września napisał to: http://us.battle.net/sc2/en/forum/topic/18596068245#1

Our team’s been a close to a 50-50 split on whether or not we should revert the macro mechanics to be the same as Heart of the Swarm or continue pursuing this direction. After many discussions, we realized that, at the root of it, it boils down to this:Are we chasing the best design for each of these mechanics or is taking away a skill that players have been practicing for years better for the game in the long-term?


I podobnie jak deweloperzy, społeczność jest tak samo podzielona. Głównie, co prawda, dotyczy to automatycznych injectów u Zergów.

I powiem, że bardzo miło się grało bez pamiętania o MULE, z czym w WoL/HotS zresztą nie miałem większych problemów. Tak więc panie Kim, odpowiedzią na Pana jest

chasing the best design for each of these mechanics


Design zawsze powinien być na pierwszym miejscu.

Blizzard, prawidłowo zresztą, zdał sobie sprawę z tego że zautomatyzowane macro mechanics w formie z aktualnego builda to kiepski design i kupa. I mają rację. Chronoboost aktualnie to zupełny bałagan, o czym zresztą piszą.

MULE służą tylko i wyłącznie jako (wymagany!) boost do ekonomii i równie dobrze, przy odpowiednich zmianach w ekonomii Terran mogłoby ich nie być. A to, że Terran potrzebuje jakieś formy boosta Terranie wiedzą doskonale. Ponadto bardzo irytującą sprawą jest niemożność wyboru gdzie MULE ma wylądować. Nie, nie chcę by MULE zabierał się za niemal pustą bazę, kiedy mógłby zająć drugą bazą, świeżą, nową, i którą ma w zasięgu.

A więc jak myślicie, starcraftowe mirki, usunąć macro mechanics? Zostawić? Znaleźć pośrednie wyjście, które przy okazji nie jest kupą? W moim idealnym scenariuszu Terran traci MULE, a jego ekonomia pozwala grać Bio, co nie było za bardzo możliwe w buildzie bez MULE. Protoss zachowuje Chrono w formie bardziej zbliżonej do oryginalnej (najmniej problemowa), a Zerg dostaje kolejkowanie injectów, tak jak David Kim sugeruje w najnowszym poście, a co wydaje się być dobrym kompromisem między "zwykłymi", niedoskonałymi graczami a pro playerami.

BARDZO chciałbym, żeby premiera została przełożona. LotV potrzebuje więcej testów. Mam dużo radochy z grania w LotV aktualnie, ale oczywiste jest, że gra nie jest gotowa. Problem w tym wszystkim jest taki, że jest cholernie mało czasu na to wszystko. Intro pokażą już w niedzielę. Gra wyjdzie pod koniec tego roku. Jeśli nie chcą zrobić burdelu w WCS, gra MUSI wyjść w tym roku. Blizzard jeszcze nie wie co zrobić z podstawową mechaniką gry, a tu jeszcze dochodzi balans jednostek i możliwe zmiany w designie. Zmieńcie Colossusa, do #!$%@? nędzy.

---

A poza tym, to pamiętajcie o Proleague o 11:30 i o finałach WCS w Krakowie od 15:00. Szczęśliwcom, którzy będą na miejscu, życzę zajebistej imprezy, a nam wszystkim zajebistych gier w ten weekend.
  • 6
@tockar: Ja jestem przeciwnikiem automatycznych injectów. Niepotrzebne ułatwienie.
Ile teraz larw się wykluwa? 2 to było za mało. Wolałbym manualne injecty i 4 larwy + przewagę nad przeciwnikiem, jak się ma lepsze injecty niż on.
@tockar: Co do incjectów - mi się podoba. Jest więcej czasu na micro armią, queenami steruję wtedy kiedy się bronię, bardziej się liczą strategicznie podjęte decyzje i dobrze przeprowadzone walki, dzięki temu nie ma sytuacji, że muszę wybierać między dobrą kontrolą jednostek w czasie starcia, a utratą ich z oczu i injectowaniem - mam mniej takich sytuacji, że jak się troszkę za mocno skupię na walce to potem jestem w dupie
@Andr3v: Czemu z tego zrezygnować? Żeby gra sprawiała więcej przyjemności. Jeśli prosom nie wystarcza apm, żeby sensownie zająć się wszystkim, to komu ma wystarczyć? Zamiast głupiego klepania w główny budynek, może jeden drop więcej? Lepszy zwiad? W klepaniu mułów/chrono/injectów nie ma żadnego skilla ani decyzyjności. Jest brak skilla, bo wtedy gre pozwala wygrać głupie klikanie w jedno miejsce i przemasowanie wojska na 1a. Faworyzuje to nie przemyślane decyzje, a skupienie się
Mi te macro mechanizmy przeszkadzały najbardziej przy zmianach rasy. Zakładając, że specjalizujesz się w jednej to łatwo to opanować.