Wpis z mikrobloga

Ale miałem wczoraj rozkminę. Kupiłem sobie OSHEE za 2.20 w takim minimarkecie Lewiatana. Otwieram, biorę łyka po czym spoglądam na puszkę, a tam napis: Without Preservatives. I oczywiście jak jakiś głupi sebix od razu pomyślałem, że dawali do każdej puszki jakieś najtańsze kondomy, a Grażynka ze sklepu mi poskąpiła. Już miałem wracać i robić aferę czemu nie dostałem swoich gumek ale wtedy uświadomiłem sobie, że taki #przegryw jak ja i tak by ich nie zużył przed upływem daty ważności. Gdy już złapała mnie smutnazaba.jpg doznałem olśnienia Without Preservatives = Bez Konserwantów, a kondomy po angielsku to condoms. Chyba muszę to otagować #angielskiztuskiem ( ͡º ͜ʖ͡º)

W.....o - Ale miałem wczoraj rozkminę. Kupiłem sobie OSHEE za 2.20 w takim minimarkec...

źródło: comment_xPpKGaLHKW3oiD2uTRDugolAV3YNPRFR.jpg

Pobierz
  • 7
  • Odpowiedz