Wlasnie mojego tate zabralo pogotowie, dla kogo nie jest to problemem, prosze, niech pomodli sie o jego zdrowie. Kto jest niewierzacy niech trzyma kciuki czy cokokwiek.
@Ze_Arcadio: jeśli wyzdrowieje to plusy i modlitwy pomogą, jeśli nie to boge tak chciał i tyle, więc skoro i tak zrobi co chce, to jaki jest sens modlitwy?
@kondominium-rosyjsko-niemieckie: jedynym ktory obraza logike tutaj to jestes ty... przeciez tu chodzi tez o to zeby prosic o dobra opieke, o czujnosc lekarzy i ich dobre decyzje, przeciez to logiczne. Proszac Boga zeby tata wyzdrowial prosze go po prostu o to zeby wszystko poszlo jak najlepiej.
@marusz: tata ma duzy krwotok mozgowy (inaczej udar lub wylew)
@Sniezkaberka: dziekuje, mam nadzieje ze dobre wiesci przyjda i to
@Ze_Arcadio: Moja mama miała wylew ponad 10 lat temu. Lekarze mówili że ciężko z nią będzie, ale mimo to, wszystko się udało. Wtedy pamiętam że z tatą modliłem się bodaj w Kościele Mariackim. Trzymam kciuki mireczku.
@Ze_Arcadio: dla pocieszenia, mój wujek tez miał wylew, 2 lata temu. I wyszedł z tego z niewielkim uszczerbkiem :) także wszystko jest możliwe i nie można tracić nadziei.
Trzymam kciuki i życzę, oby Twój tata spędził z Tobą jeszcze wiele lat, zdrowy i sprawny. Trzym się tam, pamiętaj coś zjeść i się przespać, bo on będzie Cię potrzebował i musisz być "na chodzie".
Komentarz usunięty przez autora
Komentarz usunięty przez moderatora
@marusz: tata ma duzy krwotok mozgowy (inaczej udar lub wylew)
@Sniezkaberka: dziekuje, mam nadzieje ze dobre wiesci przyjda i to
@kkurczakk: dziekuje Wam za te slowa.. powaznie jestem w rozsypce a to co piszecie daje mi wieksza nadzieje