Wpis z mikrobloga

@Poxy: są jakieś stronki typu toys for boys, ale prawda jest taka, że ja bym osobiście wolał dostać jakiegoś whiskacza czy zestaw piwny (w marketach pakowane po parę smaków + szklanka), niż np.: "śmieszny" krawat ;)
  • Odpowiedz
@Poxy: KUP MU, #!$%@?, ORANGUTANA! Tak, #!$%@?, owłosionego orangutana, nie mówimy tu o jakiejś #!$%@? kapucynce czy innym #!$%@? szympansie. Nie pytaj mnie skąd masz go wziąć, bo to nie mój problem. Orangutana nazwij Clyde (to nie podlega żadnej dyskusji, wszystkie orangutany mają na imię Clyde - nie pytaj dlaczego, tak działa życie). Zacznij bujać się z orangutanem po mieście, zabieraj go dosłownie, #!$%@?, wszędzie: do klubów/pubów, parków, na rynek, dworzec,
  • Odpowiedz