Wpis z mikrobloga

#heheszki #truestory
Idę rano do samochodu i widzę z daleka że nie wyłączyłem świateł na noc. Myślę - #!$%@? tylko żeby odpalił - synek do przedszkola drugi dzień w życiu, zestresowany (ja i on) jakieś dokumenty jeszcze tam muszę wypełnić i zaraz do pracy. Oj chyba będzie KWAS! Wsiadam do mojego dziadkowozu (w sumie #samochodowykonkurs ), odpalam - uff udało się. Za wycieraczką widzę kartkę. Pewnie znów albo gaz mi chcą założyć, kredyt wcisnąć albo jakiś handlarz skupuje samochody... podchodzę a tam:

Kimkolwiek jesteś zrobiłeś mi dzień!
flex - #heheszki #truestory
Idę rano do samochodu i widzę z daleka że nie wyłączyłem...

źródło: comment_2jsDjAfGHB2QRagZgtpfKMy68TSfBE2m.jpg

Pobierz
  • 18
  • Odpowiedz