Wpis z mikrobloga

Wczoraj wieczorem na służbie czytałem sobie ostatnią część Harrego Pottera. Jedyne co miałem pod ręką, a szybko mnie znowu wciągneło.
Dojezdzam do Jednostki ponad 70 km codziennie, ale akurat dzisiaj nikt oprocz mnie nie zdawal sluzby z mojej miejscowosci a kumple prace konczyli 6 godzin pozniej. Pojechalem wiec z kumplem ktory pokonuje 50 km w moja strone. Jade w mundurze bo chce 20 km pokonac stopem.
Zatrzymuje sie tir. Wsiadam.
Gosc slucha audiobooka. Koncentruję się na słowach.
Pieprzone "Insygnia śmierci" JK Rowling.
#mindfuck
Co to, bląd #matrix 'a?
Albo jest tak jak podejrzewałem


#harrypotter #pszypadek
#autostop
  • Odpowiedz