Wpis z mikrobloga

@PiccoloColo: @lajtowo: ARL to mój fun tank, tylko na dziale 105mm. Z tym, że ja miałem na nim 4 perki. Jeździsz na górki i korzystasz z depresji działa. Zdarzały się bitwy w których przechylałem szalę zwycięstwa na korzyść mojej drużyny grając na ósmych tierach. AMX M4 też mi się podobał, ale bez dobrej załogi pewnie nie byłoby tak kolorowo.