Wpis z mikrobloga

@gaska: Zacytuję:

Wybiórcze dane chcesz konfrontować ze statystykami demograficznymi? Polemizujesz,że religijni imigranci w Europie mają więcej dzieci? Że katolicy w USA,pochodzący głównie z Meksyku są już największa grupą społeczną i nadal rosną? Że Afryka/Ameryka PŁD i Indie mają największą dzietność i religijność? Śmieszne:)


Oczywiście możesz próbować,ale to nic nie zmieni.Wiek XXI będzie wiekiem silnej religijności.Czy to dobrze? Zobaczymy.

;)