Wpis z mikrobloga

Przychodzi delegacja do dyrekcji operatora komórkowego i biadoli:
- Panie dyrektorze od czasu jak stanęła ta wieża w naszej wsi to ludzie chorujo.
- I krowy mleka nie dajo - dorzuca ktoś
- I ziemia nie rodzi!
- I dzieci się nie uczo!
- A moja kobyła to padła!
Argumenty padają z różnych ust.
Dyrektor złapał się za głowę i mówi
- Straszne! Straszne!! Strach pomyśleć co będzie jak my ten maszt włączymy!

http://wiadomosci.wp.pl/kat,1019379,title,Mieszkancy-Gdanska-protestuja-przeciwko-budowie-masztu-GSM,wid,17785589,wiadomosc.html


#heheszki #gdansk #januszetelefoniikomorkowej
  • 12
  • Odpowiedz
@tomash-pl: Niech przedstawią mieszkańcom niezależne i potwierdzone przez dobre jednostki badawcze badania, że maszt nie wpływa na zdrowie okolicznych mieszkańców i wtedy sobie budują. Jeśli nie dysponują takimi badaniami, to niech sobie w domu to postawią. Popieram ludzi. Przede wszystkim mają prawo do rzetelnej wiedzy i informacji o zagrożeniach wynikających z danej inwestycji.
  • Odpowiedz
@Chicane: Niech mieszkańcy przedstawią niezależne i potwierdzone przez dobre jednostki badawcze badania, że maszt wpływa na zdrowie okolicznych mieszkańców i wtedy sobie protestują.

Ciekawe, ilu z tych protestujących używa telefonów komórkowych i zdaje sobie sprawę z tego, co napisał @nawon, czyli z tego, że im dalej od BTS tym telefon przyłożony do głowy wydziela większe promieniowanie, żeby ten oddalony sygnał złapać.

Ciekawe także, ilu z tych protestujących pije
  • Odpowiedz
@Chicane: to znaczy, że tak samo jak oni jesteś głupi i tak samo jak oni i nawet nie zadałeś sobie trudu poszukania publikacji na temat wpływu nadajników sieci komórkowych na ludzkie zdrowie.

Przede wszystkim mają prawo do rzetelnej wiedzy i informacji o zagrożeniach wynikających z danej inwestycji.


Owszem, mają prawo, ale to nie znaczy, że operator czy ktokolwiek jest zobowiązany do dostarczania im jakichś badań. Jeśli chcą wiedzy i informacji,
  • Odpowiedz
@tomash-pl: wciąż mnie nie przekonują Twoje argumenty. oni są zwykłymi ludźmi, mogą mieć swoje obawy. to inwestor powinien do nich przyjść, zorganizować spotkanie i wyjaśnić wszelkie niejasności.
  • Odpowiedz
@Chicane: a to już inna kwestia, że mógłby to zrobić. Z tym, że jeśli budowa jest zgodna z prawem, to nie musi tego robić. Nie można dopuszczać do sytuacji, że teraz każdą inwestycję zgodną z prawem i normami trzeba będzie konsultować z lokalnymi społecznościami, bo czeka nas stagnacja. Zaraz trzeba będzie konsultować z ludźmi budowy dróg, sieci wodociągowych, gazociągów, linii energetycznych, a jak tak dalej pójdzie, to trzeba będzie konsultować z sąsiadem, czy można sobie szopę na działce postawić, bo a nuż ma jakieś zastrzeżenia.

Ludzie obawy swoje mogą mieć, bo:
a) edukacja w kraju leży i kwiczy generalnie
b) wolą oglądać "Trudne Sprawy" niż zająć się czymś pożytecznym i rozwijającym
c) w Internecie to tylko pudelki, fejsbuczek i selfiki, a szukanie wartościowych treści nikogo
  • Odpowiedz