Wpis z mikrobloga

Coś mnie podkusiło i zacząłem grać w #wotgenerals. O ile podstawowe decki są w miarę dobrze zbalansowane i ciekawe, to później wieje nudą. No i z nudów zacząłem kombinować przy buildach, które dawały radę. Okazuje się, że da się zmontować coś na kształt ultimate decku, który wygrywa każdą grę (oczywiście jest to deck radziecki( ͡° ͜ʖ ͡°)). No, chyba, że spotka drugi taki sam ultimate deck. Zacząłem majstrować też przy jednym ze sztabów amerykańskich i tam też da się takie coś zmontować, nawet potężniejsze (ʘʘ).
Nie sądziłem, że wargaming, mając już pewne doświadczenie w tworzeniu gier MMO, wypuści takie niezbalansowane coś.
#wot #oswiadczeniezdupy
  • 1
  • Odpowiedz