Wpis z mikrobloga

@pamietamfanzonuna: @riDEr: u mnie na poprzednim turbo-oryginale było 278 koni na 1.2 bara, wydech pełny mg motorsport chwile przed moim kupnem. Panewka zastukała, kupiłem ju zrobiony, ale z turbem nie pewnym, trafiłem VF35 od sti2002, i teraz w sumie zalezy ile wtryski dadzą rade ()
@riDEr: zajebisty! :) Czuję się wywołany do tablicy, z moimi 215 km nie podskoczę, ale przynajmniej połowę Twojego spalania mam :). No i ropa tańsza od benzyny :)
@riDEr: Obiektywnie uważasz, że warto kupić WRX? Czaiłem się swego czasu na wersje w sedanie, ale boje się kosztów awarii/eksploatacji. Znamienne wydaje się powiedzenie "nic do Subaru kosztuje 100, coś - 1000".
@Euphor: śmiało kupuj. Koszty wynikają z fanaberii bardziej a nie z przymusu eksploatacyjnego, gdzie tutaj koszty sa dokładnie takie same jak w innch samochodach. To coś na za zadzie, a wsadze sobie wydech, to i jeszcze musze wywalic katalizatory, dowpipe i w ogóle jeszcze remap zrobić ;) To i sie koszty generują. Same klocki czy tarcze nie sa droższe niż w innych, np japończykach. Do dewoo nie porównuje ;)

ps. Najwiekszym
@riDEr: Pisząc o kosztach eksploatacyjnych miałem na myśli bardziej osprzęt silnika/napędy. Naczytałem się o tych panewkach i to mnie zniechęca - a profilaktyczna "naprawa" ile może wynieść?