Aktywne Wpisy
![hehehhhehe](https://wykop.pl/cdn/c3397992/hehehhhehe_ZDt0dr8hY7,q60.jpg)
hehehhhehe +87
Dobra, w wieku 30 lat wypaliłem się z IT. Nie chce już widzieć na oczy tego syfu i #!$%@?ć na takie #!$%@? tematy co po byle jakiej analizie gówno mnie obchodzą. Co mnie ma obchodzić wynik jakiejś funkcji albo dowieziony sprint - ja #!$%@? jakim przegrywem przez ostatnie 7 lat się było, że człowiek się tym przejmował. Nawet pieniądze mnie nie radują. Czym się zająć? Jakieś pomysły? Jaka odskocznia na kilka lat
![kaen89](https://wykop.pl/cdn/c0834752/db918d1aebec57e8e23b262d5382c394bc2c4085189c5ffe9cb8cb2c821017ed,q60.jpg)
kaen89 +531
Nasze dziecko boi się zasnąć... Nie boi się potworów spod łóżka, boi się, że zabraknie mu oddechu... jesteśmy zrozpaczeni.
Udaliśmy się z Olafkiem do terapeuty oddechu, okazało się, że musieliśmy zakupić piktoflometr (badający przepływ powietrza z płuc) i urządzenie do wzmacniania mięśni oddechowych.
Musimy zwiększyć powierzchnię wymiany gazowej u Olafka, ponieważ aktualnie boi się zasypiać...
Olaf cierpi na Dystrofię Mięśniową Duchenne’a, jego mięśnie z każdym dniem zanikają. Rok temu w USA wprowadzono
Udaliśmy się z Olafkiem do terapeuty oddechu, okazało się, że musieliśmy zakupić piktoflometr (badający przepływ powietrza z płuc) i urządzenie do wzmacniania mięśni oddechowych.
Musimy zwiększyć powierzchnię wymiany gazowej u Olafka, ponieważ aktualnie boi się zasypiać...
Olaf cierpi na Dystrofię Mięśniową Duchenne’a, jego mięśnie z każdym dniem zanikają. Rok temu w USA wprowadzono
![kaen89 - Nasze dziecko boi się zasnąć... Nie boi się potworów spod łóżka, boi się, że...](https://wykop.pl/cdn/c3201142/3faa5bc139ab76ff46ae1222983b13b5211a4650f76cd9c1b1511a011d2d37d7,w150.jpg)
źródło: FB_IMG_1718691313336
Pobierz
Następną sprawą jest norweski numer telefonu, który jest niejako OBOWIĄZKOWY dla poszukujących tu pracy a bez większych umiejętności do zaoferowania ludzi. Jest sporo mitów i przekłamań na temat tego numeru, ale mówię wprost. Idźcie do NetCom. Tam dostaniecie go od ręki i bez większego problemu. Wystarczy dowód czy prawo jazdy. Taryfa też jest ok.
Kolejną czynnością którą wypadałoby załatwić, jeżeli tego nie załatwicie przed wyjazdem, jest znalezienie sobie lokum. Na to przygotujcie sobie spory zapas kasy, gdyż depozyty tutaj bywają duże, a i ceny najmów są kosmiczne. Ja za swój pokój 8mkw i depozyt, w pierwszym miesiącu zapłacić musiałem 10.000 koron. A ugrałem wielce ugodowy depozyt 1.5 miesiąca. Bądźcie też przygotowani, że mało ludzi będzie chętnych na krótki termin najmu a na długoterminową umowę musicie przygotować kontrakt od pracodawcy, którym zagwarantujecie najemcy, że was stać.
Następna rzecz. Nie bierzcie ryżu xD Jest tutaj tani i nie opłaca się go targać z Polski. Tania również jest marmolada i podróbka Nutelli. Wszystko w Rema1000. Najtańszy chleb kupiłem za 6.50 korony. Smakuje jak tektura i jest obrzydliwy, ale jak ktoś chce oszczędzać, to jest to jakaś alternatywa. Lepszą jednak bo dużo zdrowszą choć mniej cebulacką jest ta opisana przez @platkiowsiane a konkretniej, że w sklepach Meny, jest co tydzień jakiś chleb na promocji i kosztuje 20 koron. Jest dobry i w miarę tani. Ale najlepiej kupić sobie w polsce maszynke do pieczenia chleba (albo nawet tu, bo cena elektroniki jakoś wielce się nie różni) i piec samemu. Kupować też można pizzę za 20 koron. Jest spora więc jedna osoba z pewnością się naje a odziwo jest dobra, choć do do składu, to nie jestem pewien. Ryby mają ceny porównywalne do polskich. Pół kilograma łososia kupowałem za 42 korony, a był on bardzo dobry.
Na ten moment to tyle, bo kończy mi się czas, ale myślę że za namową @marpop będę pisał tu więcej. Dużo więcej znajdziecie na moim blogu norwegia.fsamras.pl gdzie wraz z kolegą opisuję naszą podróż z przygodami w miarę krok po kroku.
Wszystkie moje wpisy od teraz będę też tagował #marcinkarmifjordy więc jak ktoś chce to zapraszam do obserwowania, a jeśli ktoś nie chce czytać tego #!$%@?, to do czarnolistowania :)
Życzcie mi powodzenia.
Żeby nie było, szanuję za decyzję. :)
@slawek89: Rema albo Kiwi nie jestem pewny.
Komentarz usunięty przez autora
@system_shock: Dzięki cumplu. Mam taką nadzieję. Ogólnie nie ma tragedii bo w Norwegii mimo że ostatnio wzrósł to nadal jest niski procent bezrobocia. Praca jest, tylko trzeba szukać.
Dlatego napisalem ze jechalbym busem. Tak zrobila starsza para polakow ktorych poznalismy. Z tego co wiem juz od okolo 2 lat maja prace, mieszkanie i sa zadowoleni. Pomimo ze facet nawet po angielsku