[krejdd]

Czechy, Austria zaliczone, Wieden zwiedzony. Lecimy dalej :D

#autostop

[sunlifter]

@krejdd: To teraz zaczną się problemy :)

[krejdd]

@sunlifter: czemu? ;p Zaraz stajemy z kartka.

[sunlifter]

@krejdd: 2 razy stopowałem z Wiednia, dwa razy to był najdłuższy przystanek w trasie :P

[krejdd]

@sunlifter: tez tak wlasnie czytalem. Stoimy przy Triester Strasse, jest polecane jako glowna wylotowka na Graz. Ile stales? :)

[sunlifter]

@krejdd: Vosendorf, najpierw koło 20h (z namiotem), potem około 10h.

[krejdd]

@sunlifter: zabrali nas po 10 minutach, jestesmy w Grazie :D

[sunlifter]

@krejdd: I jak Graz?

[coolcooly22]

@krejdd: jak się wydostajesz z centrum miasta do dróg wylotowych? idziesz na nogach te 14 km np? (Wiedeń) czy w środku miasta też stopa łapiesz żeby Cię ktoś wywiózł na koniec miasta? Pozdro

[krejdd]

@sunlifter: z Grazu wydostalismy sie do Leibnitz, niepotrzebnie tam pojechalismy, moglismy czekac na lepszego stopa, zrobilismy sobie nocke w polu dyni :D. Teraz siedzimy w Mariborgu, zaraz bedziemy sie zabierac do Zagrzebia.

[krejdd]

@coolcooly22: zalezy od miasta. W Wiedniu spedzilismy noc, mielismy bilet na metro. W Grazie, Mariburgu i Leibnitz szlismy z buta do drog wylotowych. Dystanse sa rozne, czasem kilometr, czasem trzy :).

[coolcooly22]

@krejdd: gps czy mapa

[krejdd]

@coolcooly22: google maps, ale zaluje, ze nie wzialem jakiejs mapy offline niewymagajacej polaczenia z netem. We Wiedniu korzystalem tez z appki Qando do ogarniania przesiadek.

[jonproton]

@krejdd: @sunlifter: jak się jedzie na zachód w stronę gór to się ciężko łapie, jak się łapie w kierunku Słowenii jest dużo łatwiej

[Kepucz]

@krejdd: W ilu jedziecie?

[krejdd]

@Kepucz: @jonproton: we dwojke, ja i dziewczyna. Od wczoraj siedzimy w Mariborgu. Troche pozwiedzalismy, a potem nikt juz nas nie wzial. Włóczylismy sie do drugiej, zeby znalezc jakies fajne miejscr, rozbilismy sie komus na podworku, a od 4 rano caly czas leje. Probowalismy cos zlapac, ale nie ma #!$%@?. Ponoć ma padać jeszcze przez trzy dni. Chyba utknęliśmy na tym zadupiu na wieki ;p