Wpis z mikrobloga

@kitz:
Zastanawiałem się jak to jest z tą cytryną/limonką i solą. Czy faktycznie tak to się pije, czy to tylko legendy dla pozostających za oceanem gringos?

Sprawdziłem to w Meksyku. O dziwo, faktycznie tak tę tequilę piją. Z pewną modyfikacją. W Polsce radzono mi posypać sobie solą miejsce pomiędzy palcem wskazującym a kciukiem (na grzbiecie dłoni) i to zeżreć, po czym zagryźć cytryną/limonką.

W Meksyku najpierw kropili sobie to miejsce limonką