Wpis z mikrobloga

@ShooleR: Byłem w nim niestety 3 razy. I za każdym razem było gorzej niż poprzednio. Oby nie było 4 razu. Tylko szkoda ładnych gór że są zbyt blisko tak wstętnego miasta
  • Odpowiedz
@ShooleR: Mi utknęła w pamięci jedna scenka. Poszliśmy do jakiejś knajpy, placki ziemniaczane nawet ok, cena tylko 5 zeta drożej niż gdziekolwiek indziej. Jemy, gadamy przy piwku i w tym momencie rozłożyła się góralska kapela. Jak zaczęli grać to z knajpy wyszli wszyscy. Fajnie było oglądać lekką konsernację grajków. Co zabawne, jak nie lubie tego typu muzyki to tym źle nie szło :)
  • Odpowiedz
@ShooleR: No robimy to samo, raz na wyjazd bo więcej nie zniese...
Ale widzę że rok minął a oni nie skończyli bo byłem rok temu to palowali tak że hałasowali na całą okolicę... no nic, dobrze że dookoła jest wiele innych miejsc :/ .
  • Odpowiedz
@ShooleR: Nie byłem parę lat, ale z tego co widzę okolica Krupówek jest juz chyba nieodwracalnie zniszczona. Co najgorsze popularne jest doprowadzanie starych willi do ruiny, by po wyburzeniu stawiac kolejne hotelowe klocki, zabija się charakter miejscowości, do tego samowole budowlane, bierność władz, no i przyzwolenie mieszkańców. Ale konsekwencje krótkowzrocznej polityki będą takie, ze ostatecznie zakopane będzie kurortem 3 kategorii, bo to ze spadło do 2 ligi juz chyba nie
  • Odpowiedz