[kerly]

Tak sobie czytam jakiś wpis w gorących jakich to wymagań nie mają kobiety względem mężczyzn. I tak sobie myślę, skąd wy to bierzecie :v Pomijając już sam fakt, że nie wszystkim podobają się napakowani bruneci, to tak naprawdę charakter dodaje +50 do atrakcyjności. Raz poznałam chłopaka co w ogóle z wyglądu mi się nie podobał, a po bliższym poznaniu zyskał na atrakcyjności i zaczął mi się bardziej podobać fizycznie. I tak jest za każdym razem jak jest ktoś fajny z charakteru to automatycznie jest dla mnie bardziej atrakcyjny.
#nietagujebonocna

[crackhack]

@kerly: ehe przypadek jeden na milion

[Inguz]

@kerly: Ludzie lubią generalizować stąd takie wnioski. Nie przeczę, że się z wieloma rzeczami zgadzam z tamtego wpisu, jednakże kobiety faktycznie jakby mniejszą uwagę zwracają na wygląd. Jest szansa ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[Zielikmkp]

Jesteś ładna ?

[kerly]

@crackhack: a Ty sam tak nie masz, że dziewczyna Ci się zaczyna bardziej podobać jak da się z nią fajnie pogadać?

[S.....a]

@kerly: U mnie sytuacja wygląda analogicznie jeśli chodzi o przystojnych mężczyzn - kiedy po poznaniu ich okazuje się, że mają paskudną osobowość stają się dla mnie brzydcy.

[me_how]

@kerly: takie gadanie, kazdy niebieski szuka innej, tak jak każda różowa woli innego niebieskiego, nie da sie podobać wszystkim, wiadomo ze jeśli chodzi o przyszłościowy związek charakter to mega ważna sprawa, ale jeśli chcemy poznać nowa osobę np na ulicy to wygląd ma znaczenie, nie ma co sie oszukiwać

[crackhack]

@kerly: ehee jestem ciekaw po prostu czy bylabys sie w stanie zakochac tudziez czy spodobalby Ci sie na przykład 130 kilogramowy facet po bliższym poznaniu? pociagalby cie dalej fizycznie ze wzglefu na to ze z nim pogadalas?

[crackhack]

@kerly: prawda jest niestety taka ze faceci i kobiety w 99 procentach patrzą najpierw na wygląd a potem oceniają resztę

[kerly]

@crackhack: nie potrafię odpowiedzieć na to pytanie, bo nie bylam w takiej sytuacji. Nie twierdzę, że nie zwracają uwagi na wygląd, ale każdemu tez podoba się co innego, a wpis o którym mówię odnosił się właściwie do jakiegoś pana idealnego. No i nie odpowiedziałeś na moje pytanie ;)

[crackhack]

@kerly: no tak to prawda zdarzalo mi się tak :)

[B.....a]

@kerly: zgadzam się w 100 % :) może ci którzy tak mówią chcą usprawiedliwić swoje #!$%@??

[kostyak]

@kerly: Najgorzej jak kobieta na początku z góry mówi NIE i tym samym nie ma szansy pokazać jej tego fajnego charakteru ;/ Co wtedy ;)

[kerly]

@MagnitudeZero: faktycznie w ogóle z Tobą nie rozmawiałam ;)