Wpis z mikrobloga

@Kejcia26: ależ skąd,nawet by mi nie przyszło do głowy żeby z kogokolwiek się nabijać(poważnie).Bardziej mi chodziło o to że jak deszcz mnie dopadnie to i tak już mi wszystko jedno bo nie zdążę zwiać do domu by być "suchym".
  • Odpowiedz
  • 3
@thof: Dzięki! :-) Ja to dziś po wsiach się głównie bujałam, więc nie było stania na światłach za bardzo, no i momentami dawałam z siebie wszystko! ;-)
  • Odpowiedz