Wpis z mikrobloga

@KartaSieciowa: Wszystko co napiszę, to tylko moje subiektywne odczucia.
PIĄTEK:

- wejście o 22 i od razu Fur Coat w Circus Tent - przyznam, że nie byłam zaznajomiona z twórczością tych Panów wcześniej, ale ich set miło mnie zaskoczył.
- następnie w tym samym namiocie Joy Orbison - tu z kolei dość niemiłe zaskoczenie, nie mogłam się wczuć w seta, za dużo takich hiphopowych (?) wstawek
- później wycieczka do nowopowstałego
@gabrysze: To ile było namiotów muzycznych? o.0 Pytam raczej z ciekawości niż jako fan takiej muzyki ;) Jestem też ciekaw oceny Płocka przez przyjezdnych, w końcu tylko w takie dni te miasto żyje.