Wpis z mikrobloga

#mikrokoksy #chwalesie

Nie wiem czy jest się czym cieszyć, ale dziś na gryfie olimpijskim razem z wagą gryfa wziąłem równo 55kg na biceps (pełne dwa powtórzenia, drugie wymęczone). Ważę 75kg przy 182.
  • 14
  • Odpowiedz
@saw_an_mars: drugie strasznie machnięte ciałem, no ale udało się, więc raz się liczy.
@Legendowsky: chyba na dłuższym gryfie jest łatwiej, w sumie nie próbowałem na łamanym, normalnie to kończę serie na łamanym 32 - 35kg x10.
  • Odpowiedz
@pexa: Mam altas, więc na nim porządnej klaty się nie zrobi i ciężar jest śmieszny bo to 40kg, (a pewnie na ławeczce by było tyle ile ważne z pewnością) bo tam są rozpiętki i wypychanie siedząc, no ale jak wyremontuje sobie siłownie bo już zamówiłem majstra to w sierpniu kupuje wszystko i zaczynam ostro, wrzucę foty.
  • Odpowiedz