Aktywne Wpisy
TfarukBartus +269
Nigdy nie zabrałem nic ze śmietnika aż do dzisiaj (lvl24), poszedłem wyrzucić śmieci a tu się okazało że ktoś wyrzucił 3 kartony gier, jako graczowi szkoda mi gier na płytkach więc zabrałem je ze sobą... W domu moim oczom ukazały gry zwykle, edycję specjalne, edycję kolekcjonerskie, a większość to gry dzieciństwa/nastoletnich lat, stan płyt w większości to 6/6 bądź 5/6 (ciekawe czemu wyrzucił taką kolekcje?), no cóż trzeba zamówić stacje płyt na
Heexi +117
Kim są ci ludzie, którzy zwykle raz w miesiącu pukają do twoich drzwi? Uśmiechnięci, ładnie ubrani, podobno porządni i uczciwi. Ale kim naprawdę są? Czego ci nie mówią?
Nazywam się M i oprócz bycia wykopkiem od ponad 8 lat (z powodów podanych poniżej to konto nie jest moim głównym), jestem *formalnie* Świadkiem Jehowy. Nieformalnie prowadzę akcje uświadamiania ludzi w co tak naprawdę wierzą Świadkowie Jehowy, zanim ktoś podejmie decyzję, by wstąpić w ich szeregi. Decyzję nieodwracalną, bo jeśli raz zostaniesz Świadkiem Jehowy (dasz się ochrzcić), to już nigdy nie będziesz mógł opuścić tej organizacji bez konsekwencji. "Karą" za odejście jest ostracyzm w najgorszym możliwym wydaniu. Po twoim odejściu twoja rodzina i "przyjaciele" należący do tej religii przestaną się do ciebie odzywać. Całkowicie. Nie wchodzi w grę nawet zwykłe "cześć" czy SMS "co u ciebie?". Dla nich w tym momencie umierasz i w bolesny sposób ci to pokażą.
To tylko jedna z rzeczy, których zapewne o Świadkach Jehowy nie wiedziałeś. Jest tego więcej, znacznie więcej. Aby choć trochę przybliżyć ludziom ten temat, razem wieloma innymi byłymi i obecnymi Świadkami postanowiliśmy zorganizować akcję informacyjną, m.in. poprzez rozdawanie ulotek, których kopię załączam poniżej. Nie zachęcamy do przyłączenia się do żadnej grupy czy wyznania, naszym celem jest jedynie oszczędzić innym tego, co wielu z nas boleśnie przeżyło spędzając lata w tej organizacji, a w przypadku niektórych (w tym w moim) przeżywa nadal, bo nie możemy się z tej organizacji łatwo wydostać.
Czy jesteście Mirki zainteresowani aby dowiedzieć się coś więcej o tych ludziach, którzy do was pukają, a czego oni sami nigdy wam nie powiedzą? Jeśli tak, to pod tagiem #archiwumswiadkajehowy będę co jakiś czas coś publikował. A jeśli macie do mnie jakieś pytania (takie mini AMA dot. organizacji Świadków Jehowy) to pytajcie. Od razu tylko zastrzegam, że na osobiste pytania nie odpowiem, bo mógłbym zostać wyśledzony i byłoby po ptokach ( ͡° ʖ̯ ͡°).
Linki do obejrzenia ulotki: http://i.imgur.com/bG95zKM.jpeg http://i.imgur.com/mn0WHV6.jpeg
#ciekawostki #spamujetagamialetylkotroche
Komentarz usunięty przez autora
@cadwell: Nie jaram się, wstyd mi, że tyle lat chodziłem i namawiałem ludzi do tego, dlatego teraz staram się ostrzec innych.
Właściwie to czemu nie odejdziesz tak jak np. on? Poza opuszczeniem rodziny, która religię stawia ponad syna, większych konsekwencji nie ma.
Swoją drogą zastanawiam się czy jest bardziej upokarzające uczucie niż to, które towarzyszy ŚJ, gdy chodzi po domach. Chyba tylko na równi callcenter firmy Krzak.
Btw. skoro dalej jesteś w organizacji to chyba nadal masz obowiązek chodzenia po domach. Czy się mylę?
Więc ja będę się zaliczał do tej właśnie grupy.
@ohmyjw: Aaa... czyli dobrze wyczułem przez domofon, że Jehowi chcą mi skrzynkę zaulotkować.
pytanie: jak sądzisz, czy w takiej Polsce świadkowie faktycznie wierzą w te brednie, czy raczej wstępują tam dla atrakcyjnej wspólnoty społecznej?
@ohmyjw: no ale co? wystąpiłeś od nich i się boisz przyznać? teraz to brzmi jak sekta
@Zatwardzenie: Tak. Boję się wyjawić kim jestem, bo wiem jak to się skończy - wykluczeniem i odłączeniem od rodziny i przyjaciół, którzy nigdy więcej się do mnie nie odezwą. Brzmi jak sekta? Bo niestety tak jest, ale nie
@ohmyjw: jeśli chodzi o rodzinę i przyjaciół to sam osobiście utrzymuję kontakt z tymi, od których jestem uzależniony, palę za sobą mosty, ale tylko te jednokierunkowe ;)
@ohmyjw: szukałeś