Wpis z mikrobloga

Chcę stworzyć swoją własną listę 10 rzeczy, które muszę zrobić przed śmiercią. Jeśli będzie trzeba to wydziaram ją sobie na klacie, ale skreślę każdy z tych punktów. Póki co mam 6. Rzućcie jakimiś ciekawymi pomysłami, może znajdę coś dla siebie.

Lot na Kubę
Skok ze spadochronem
Pływanie na rafie koralowej
Nocna impreza na plaży przy ognisku i dźwiękach gitar
Seks z czarnoskórą kobietą (nie za pieniądze)
Seks z Azjatką (nie za pieniądze)

Wiem, banalna, nieodkrywcza, ale co zrobić, że mam takie przyziemne pragnienia?
  • 20
  • Odpowiedz
@Klinghoffer: serio chcesz, zeby na klacie widnial ci napis "Seks z czarnoskórą kobietą (nie za pieniądze)"? xD Super dziara bulwo, bedziesz wygladal jak jakis zdesperowany alfons-wolonatiusz xD
  • Odpowiedz
Samotna tygodniowa wyprawa w Bieszczady albo inne odludne okolice.

Wycieczka autostopem dookoła Polski.


@Romantyczny_widelec: srsly, przeciez wymieniles jakies wakacyjne zabawy studenciakow, a nie zyciowe cele do zrealizowania przed smiercia, zupelnie inna skala. Jak juz to tygodniowa wyprawa na Alaske, albo wycieczka autostopem dookola swiata
  • Odpowiedz
@Romantyczny_widelec: bo jestem ignorantem i nie przeczytalem calego postu OPa, ale same takie zalozenia "celow zyciowych" wydaja mi sie niejako wykraczajace poza te dostepne dla kazdego podczas jakiegos urlopu
  • Odpowiedz
@Klinghoffer: Rozumiem :) w zasadzie kazdy tak ma. Dluzszy czas mysle co móglbym dodac do Twojej listy rzeczy do zrobienia niestety caly czas w glowie tworze raczej swoja liste marzen ktorych spelnienie juz niestety jest trudniejsze. Kurcze zlapalem dola bo w moim wieku powieniem spelniac marzenia a nie je tworzyc..
  • Odpowiedz