Wpis z mikrobloga

@Pipcieo: jasne w tym konkretnym przypadku miałeś rację. W tamtym poście jednak rozważałem ogólnie opcję wykupywania kontraktów jako formę inwestycji, na przykładzie cloudmininr. Gdyby inna firma z dobrą reputacją wyszła z podobną cenową ofertą, to opłaca się to bardziej niż stawianie własnych koparek.
@samadh1: wytłumacz mi dlaczego ktoś kto ma rentowną kopalnię miałby się bawić w jakiś cloud mining.
Firmy na giełdę wprowadza się by pozyskać kapitał, nie po to żeby dzielić się z ludźmi zyskiem.
@Pipcieo: Jak rozpatrzymy mechanizm zwrotu środków z nakładu na inwestycję w kopalnię, to kapitał zwraca się około roku (takie przybliżone dane). Firma, która startuje z taką inwestycją ma dostęp do prądu w krajach gdzie jest on dużo tańszy niż u nas. Sprzedając taki kontrakt ma od razu środki na początku uruchomienia minera, i pozyskane w ten sposób środki może inwestować w następny sprzęt/ wymianę na nowy zamiast czekać ten okres czasu
@Pipcieo: Nie, w piramidzie finansowej zysk kupującego koparkę, byłby uzależniony od zakupu udziałów przez kolejnego uczestnika. Tutaj ma zysk rozłożony w czasie i profity z mocy obliczeniowej, którą zakupił i może użyć w jaki sposób zechce.
@samadh1: nie, w momencie gdy z jakiś powodów dalsze trzymanie uruchomionych koparek stanie się dla operatora nieopłacalne (wzrost diffu, spadek nagrody, spadek kursu, wzrost kosztów operacyjnych, SPADEK LICZBY NOWYCH W PIRAMIDY) ostatni wchodzący sfinansują tych którzy weszli przed nimi - dla nich już nic nie zostanie.

Jeżeli nadal cię to nie przekonuję to proszę bardzo, mam już całkowicie niepodważalny argument:

w zasadzie nie musi istnieć żaden sprzęt i kopalnia, wystarczy kalkulator
@Pipcieo: > wzrost diffu, spadek nagrody, spadek kursu, wzrost kosztów operacyjnych, SPADEK LICZBY NOWYCH W PIRAMIDY - wszystkie te rzeczy będą powodowały stratę, a raczej mniejszy zysk dla osoby która zakupiła kontrakt, nie dla sprzedającego. Kupują moc obliczeniową, gwarantujesz tylko stały jej dopływ i konfigurowalność, tak aby przeznaczali ją w sposób jaki chcą.

Nie wiem czemu cały czas analizujesz działanie jako piramidy. Jeśli pierwsi nabywcy nie dostają swojego produktu, nowi nie
@samadh1: dobrze. Po prostu mi wytłumacz analizując opłacalność kalkulatorem cloudminr dlaczego założyłeś, że oni mają jakiekolwiek koparki a nie posługujesz się kalkulatorem do piramidy finansowej.
Jakoś krótko - nie wiem - np. pojechałeś do ich serwerowni, domena ładnie wyglądała, prezes był serdeczny przez telefon, ufasz ludziom, zysk ci się spodobał, lubisz bitcoiny.
@Pipcieo: W tym zagadnieniu EOT, dyskusja nie ma sensu po tym jak wspomniałeś o kalkulatorze piramid finansowych. Sporo ludzi kupuje kontrakty, oczywiście podatny grunt na scamy, których jest zatrzęsienie, nie ma tego jednak co rozwlekać na wszystkie firmy.

A bitcoiny pod tym tagiem każdy lubi, mniej lub bardziej:)