Wpis z mikrobloga

@Kat_rzeznikow: nie ma lepszego niż Duch Święty. Mocarz zwiąże ciemność i uwolni związaną przyszłość którą posiadasz poprzez wiarę w Jego ofiarę.
Miłość zaleje twoją piwnicę aż po poddasze, przyjmij to przez wiarę, a z kominu poleci przyjemna woń, która zbuduje zamiast burzyć i zburzy zamiast budować, a wszystko co na piasku wybudowane się nie ostanie. Bóg łaskaw jest i dla tych ci się nie ostaną, jako popiół skończą, lecz tylko.ci
  • Odpowiedz
@AliNilA:

a z kominu poleci przyjemna woń, która zbuduje zamiast burzyć i zburzy zamiast budować

mieszkam w blokach nie mam kominka.

Jak nie wierzysz to żadne słowa cie nie nawrócą.
  • Odpowiedz
@Kat_rzeznikow: Śmiej się dalej. Dla mnie nie ma w tym nic śmiesznego. Skoro taka postawa i myślenie daje choremu człowiekowi siłę, nadzieję, czy świadomość, że nie został z tym wszystkim sam to ci do tego? Niech nawet i gówna się trzyma skoro dzięki temu ma siłę walczyć z chorobą.

Durny obrazek. Tobie, mnie i innym naprawdę nic do tego.
  • Odpowiedz
A czy ja powiedziałam, że każdy wierzący ma sobie to tak tłumaczyć? Jednym pomaga myśl, że istnieje byt, który jest po ich stronie i nawet gdy przegrają walkę z chorobą to nie zostaną sami, a innym nie. Innym może pomagać wiara w swoje siły, los, przypadek, fortunę, piramidki od bioenergoterapeutów, czy seanse reiki.

I choć nie ze wszystkim się zgadzam, to szanuję to, bo czas choroby, zwłaszcza tej bez dobrych rokowań, nie
  • Odpowiedz
@Videl20:
@Kat_rzeznikow:
Pęknięty kręgosłup th 6, 7, 8.
Lekarze mówią swoje, matka płacze na rogu szpitalnego łóżka, ja się modlę. Jezus odpowiada. Chodzę. Wstałem od razu, ale lekarze zabronili mi chodzić bo bali się o stan mojego zdrowia. dwa tygodnie później wyszedłem ze szpitala z gipsem od pasa po szyję. Biegałem z gipsem, bo chcieli żebym miał "na wszelki wypadek". Tymczasem Bóg nie chce żebyśmy bali się jego,
  • Odpowiedz
@Kat_rzeznikow: mój dziadek jak powiedziałem mu ze kupuję mu Biblię by se poczytał (zagorzały katolik) zwyzwał mnie i pogonił. Po owocach ich poznacie. Jak dobre drzewo daje dobre owoce tak sprawiedliwy będzie sprawiedliwość czynić. Podobnie jest ze złym drzewem.
Gdy ktoś wzrośnie w zakonie (przykazania)to grzech ma podnietę. Gdy przyjmujesz łaskę życia wiecznego za darmo bo Jezus zapłacił cenę gorzki korzeń zostaje wycięty, a sam nawrócony wszczepiony w latorośl winną
  • Odpowiedz
@Kat_rzeznikow: Jezus na pustyni nie jadł i nie pił. Post wzmacnia ducha względem ciała.
Jezus powiedział do samarytanki ze on jest źródłem z którego gdy się napije nigdy pragnąc nie będzie.
  • Odpowiedz