Aktywne Wpisy
Batonoski +88
#przegryw miałem tego nie robić, żeby nie czuć paraliżującego cringe'u ale w końcu jestem masochistą i atencjuszem, a to zobowiązuje
#pokazmorde
#pokazmorde
wygryw50k +539
#kanalzero #stanowski
czekajcie, czy ja rozumiem, że wykopki, którzy na początku łyknęli baita (w tym ja), są porównywani do emerytów łapiących się na memy z pisowskim johnny sinsem, bo stanowski nagrał na siebie materiał z dialogiem, który faktycznie miał miejsce i nie był żadnym AI? wytłumaczy mi ktoś tę żelazną logikę triumfatorów?
o dziennikarzach nie mówię, bo to inna kwestia
czekajcie, czy ja rozumiem, że wykopki, którzy na początku łyknęli baita (w tym ja), są porównywani do emerytów łapiących się na memy z pisowskim johnny sinsem, bo stanowski nagrał na siebie materiał z dialogiem, który faktycznie miał miejsce i nie był żadnym AI? wytłumaczy mi ktoś tę żelazną logikę triumfatorów?
o dziennikarzach nie mówię, bo to inna kwestia
Właśnie powstała jakaś antyintelektualna seria, o tutaj więc ktoś musi uświadomić robactwu fakty.
Oczywiście na początek poszły mające kontakt z rzeczywistością konkrety jak wysokość zasiłku i tak dalej, ale to nie trudno przepisać z jakiejś tabelki, przejdźmy dalej. Do czegoś co wymaga już jednak trochę myślenia. Mianowicie do tego skąd pojawiają się pieniądze na zasiłki(tutaj już mówimy o całym spektrum zasiłków, nie chce się ograniczać jedynie do zasiłków dla bezrobotnych). Więc drodzy zgromadzeni skąd pojawiają się pieniądze na zasiłki? Oczywiście z naszych pieniędzy. Skąd mamy pieniądze? Oczywiście nasze pieniądze biorą się z działań mających na celu uprzyjemnić nasze życie i zapewnić spełnianie naszych egoistycznych zachcianek. Najzwyczajniej w świecie pracujemy na to. Zapewniamy na rynku coś czego potrzebują inni i w zamian za to nasz portfel wypełnia się niestety pieniądzem fiducjarnym. Czyż to niezwykle proste? Owszem. No i dochodzimy tu niestety do małego zgrzytu, gdyż pojawiają się niemili i niszczący świat od stu lat etatyści(których lekiem na problemy wywołane przez etatyzm jest jeszcze więcej etatyzmu, po czym całą winę zrzucają na wolny rynek, półmózgi.) Etatystów z rządu nie obchodzi to, że ciężko pracujecie na swoje pieniądze. Ci niemili państwo z rządu uważają, że biednym trzeba pomagać. I bardzo słusznie, popieram. Dobrowolne pomaganie innym jest bardzo egoistyczne i bardzo dobre, możemy się dzięki temu poczuć lepiej i tak dalej. Pomoc socjalną wymyślili ludzie tacy jak my, były to oddolne inicjatywy społeczne, państwo nie miało z tym nic wspólnego. Niestety niemili ludzie z rządu zabrali się za to. I nasza historia zatacza koło, bo skąd rząd może mieć pieniądze na zasiłki? Z naszych pieniędzy. Więc co robi rząd? Narzuca nam zwykłym ludziom przymus zapłaty. Przymus. Jaki jest rządowy przymus? Bardzo skuteczny, państwo posiada policję, wojsko. Więc pod groźbą pójścia do więzienia odbiera nam pewną część pieniędzy. Pomimo, że tego nie chcemy rząd przychodzi i zabiera nam pieniądze. Niemiło, prawda? Takie same środki stosują dyktatorzy. Pod przymusem odbierają co im się podoba. Nikt, powtarzam nikt, nie ma prawa naruszać niczyjej własności, a zabieranie pieniędzy komukolwiek jest naruszeniem wszystkich podstawowych praw człowieka. Dlatego lewacy drodzy zasiłki są złe. W dupie mam ile to procent wydatków i ile wynoszą. Nie ma to żadnego znaczenia. Zasiłki są złe bo pieniądze na nie biorą się z przystawiania ludziom broni do skroni, zmuszania do chapania knagi i oddawania pieniędzy. Bez odbioru.
I proszę nie nazywać mnie kucem, kojarzenie mnie z wyborcą Janusza Ryszarda Korwin-Mikkego jest dla mnie bardzo obraźliwe.
Zakładam osobny tag #szybkaorka
No ale, żeby wpis miał też jakiś zasięg(a teraz ma niewielki bo dodaje go o 2:53) to jeszcze powiązane tagi:
#neuropa #kuce #bekazlewactwa #korwin #randyzm #gwardiakrula #libertarianizm #2zdrajcy #4konserwy #2zdrajcy
1. Po pierwsze:
"Jeśli nie rozumiesz, że odbieranie ludziom pieniędzy przymusem jest niemoralne, to trudno, jesteś nieuleczalną #!$%@?ą,"
@ration: Zasady moralne są w pełni obiektywne, więc nie są żadnym dogmatem. Odbieranie przymusem pieniędzy jest niemoralne i taki rząd jest tyranem.
1. "Zasady moralne są w pełni obiektywne, więc nie są żadnym dogmatem. Odbieranie przymusem pieniędzy jest niemoralne i taki rząd jest tyranem."
Równie dobrze można napisać: "Zasady moralne są w pełni obiektywne, więc nie są żadnym dogmatem. Odbieranie przymusem pieniędzy jest MORALNE i taki rząd jest dobry."
@ration: No możesz tak napisać, wszystko możesz napisać z tym, że będzie to głupota kompletnie nie do obronienia w dyskusji, a to, że zasady moralne są obiektywne jak najbardziej jest prawdą i można to obronić w dyskusji.
"No możesz tak napisać, wszystko możesz napisać z tym, że będzie to głupota kompletnie nie do obronienia w dyskusji, a to, że zasady moralne są obiektywne jak najbardziej jest prawdą i można to obronić w dyskusji."
Skoro można obronić, zatem wykaż, że:
1. Zasady moralne są obiektywne
2. Zasada moralna: "Odbieranie przymusem pieniędzy jest niemoralne" jest słuszna
@ration: Ok, moment.
No wszystko pięknie, ale problem dalej pozostaje ten sam: jedno założenie wzięte z sufitu zamieniło się na kilka innych wziętych z powietrza:
1. "Moralnym jest ten który pragnie żyć i pragnie własnego szczęścia" - Niektórzy sądzą, że moralnym jest ten, który pragnie się biczować całe życie, żyć w ascezie i unikać jakichkolwiek przyjemności.
@Magik_Antonio:
Z tymi obiektywnymi zasadami moralnymi to akapek mocno odlecial. Moralnosc bierze sie z pewnych aksjomatow, a to jakie aksjomaty przyjmie czlowiek, zalezy tylko od niego. Oczywiscie pewne aksjomaty sa akceptowalne i cywilizowane, inne nie, i tak np jesli zalozylbym, ze moge isc do kazdego celu po trupach i gwalcilbym kazda ladna laske na swojej drodze, to w cywilizowanym spoleczenstwie bylbym odstrzelony.
Mimo wszystko nie zmienia to
Komentarz usunięty przez autora
@Magik_Antonio: Myślę że nie ma co tłumaczyć czy coś jest moralne czy nie. Założenie jest proste - dla kogoś moralne może być państwo odbierające siłą własność prywatną wszystkim innym, dla kogoś innego, brak państwa i tylko dobrowolne działania. Ale w pewnym momencie te dwie "moralności" się spotykają. Ja niby mogę zabrać komuś
A teraz przyjdzie karoluk i ciebie zmasakruje ( ͡° ͜ʖ ͡°)
1. Nazywaj podatki kradzieżą.
2. Czyn zabroniony opisany jest wg ciebie w prawie własności (istnieje taka