Aktywne Wpisy

Komiczne są reakcje na 3 odcinek The Last Of Us w pewnych ciemnych miejscach internetu, m.in. na wykopie xD
Biorąc pod uwagę zgodne zachwyty krytyków i większości widzów, upatrywałbym negatywne głosy w:
1. Oczywiście w homofobii. Jeżeli ktoś jest tak niepewny swojej tożsamości seksualnej, ma tak słabą psychikę, że reaguje wręcz histerycznie na widok osób homoseksualnych w serialu, to jest przypadek do leczenia. No ale mamy internet, każdy się może wypowiedzieć :)
Biorąc pod uwagę zgodne zachwyty krytyków i większości widzów, upatrywałbym negatywne głosy w:
1. Oczywiście w homofobii. Jeżeli ktoś jest tak niepewny swojej tożsamości seksualnej, ma tak słabą psychikę, że reaguje wręcz histerycznie na widok osób homoseksualnych w serialu, to jest przypadek do leczenia. No ale mamy internet, każdy się może wypowiedzieć :)

damianooo8 +103
#thelastofus #bekazlewactwa
Trzeba być skrajnym przygłupem, aby nie zauważyć że LGBT jest promowane na siłę. Homoseksualiści stanowią według statystyk 1-2% społeczeństwa, więc nie jest to kwestia poszerzania odbiorców. Jest to ewidentnie proces inżynierii społecznej. Funkcjonowanie korporacji opiera się na pasożytnictwie i wyzysku, więc logika mówi że ich celem nie jest dobro społeczeństwa. A więc jaki jest cel? Tego do końca nie wiem, choć się domyślam.
Trzeba być skrajnym przygłupem, aby nie zauważyć że LGBT jest promowane na siłę. Homoseksualiści stanowią według statystyk 1-2% społeczeństwa, więc nie jest to kwestia poszerzania odbiorców. Jest to ewidentnie proces inżynierii społecznej. Funkcjonowanie korporacji opiera się na pasożytnictwie i wyzysku, więc logika mówi że ich celem nie jest dobro społeczeństwa. A więc jaki jest cel? Tego do końca nie wiem, choć się domyślam.
~Talazjusz z Libii
#mysliojcowpustyni #wiara
@michalkosecki: mógłbyś zerknąć? ciekawi mnie Twoje zdanie w tej kwestii.
"Nie sądźcie, abyście nie byli sądzeni. Bo takim sądem, jakim sądzicie, i was osądzą; i taką miarą, jaką wy mierzycie, wam odmierzą. Czemu to widzisz drzazgę w oku swego brata, a nie dostrzegasz belki we własnym oku?" Mt 7,1-3