[campleo]

#budownictwo

Majstry, mam do wymalowania pomieszczenie które jest już wymalowane (na ciemny granatowy kolor). Chce zrobić tam jasne kolory. Jak sprawa ma się z malowaniem za kaloryferami, lepiej je ściągnąć, czy da się w inny sposób? Aby przejść z granatu np. do jasnego koloru wystarczy przeszpachlować, papier ścierny i standardowa procedura malowania? Jakieś dodatkowe porady na pierwsze malowanie?

[genz]

@campleo: Ściany mogą być pokryte kurzem lub tłuszczem (szczególnie w kuchniach). Warto najpierw przemalować je gruntem. Dzięki temu farba będzie lepiej kryła malowaną powierzchnię, a ewentualny kurz zwiąże i przyklejony będzie przez grunt (gdybyś malował bezpośrednio farbą mogłyby pojawiać się smugi i lekkie odbarwienia). Do malowania za kaloryferami i trudno dostępnych miejscach są odpowiednie pędzle o wygiętej końcówce. Możesz bawić się w szpachlowanie, ale nie jest to konieczne. Przemaluj gruntem, poczekaj

[N.....x]

@genz: no i chyba wypada dodac ze pierwsza warstwa musi tez dobrze wyschnac zanim zacznimy malowac drugi raz.

[campleo]

@genz: @NYCBronx: Ok, czyli na początek zabezpieczyć wszystko (podłogi, listwy, kontakty, grzeniki, parapety, okna), później od razu gruntowanie i odczekać, później zacząć od sufitów, rogów ścian i jechać do dołu farbą? Coś jeszcze? :)
Teraz w weekend będa upłały po 30 stopni, dobrze farba zaschnie czy lepiej odczekać bo wilgotność może być duża.

[genz]

@campleo: Upałami się nie przejmuj, farba spokojnie wyschnie. Lepiej żebyś Ty się nie odwodnił ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[campleo]

@genz: Zadbam już o to odpowiednio ( ͡° ͜ʖ ͡°) Czyli procedura taka jak napisałem i dam radę?

[N.....x]

@genz:
@campleo: w stanach malowalem glownie farbami benjamin moore. Zaraz po pierwszej warstwie mozna bylo malowac druga. Wrocilem do polski i tesc mnie poprosil bym pomalowal mu korytarze w domu. Jednak kupil najtansze farby. Nie gruntowalem bo malowalem na ten sam kolor. Malowalem druga warstwe gdy tylko czulem ze pierwsza jest sucha. Niestety malowac musialem 3 razy aby ladnie pokryc.
Nastepnego dnia kolega ktory robi wykonczeniowke w polsce powiedzial mi

[N.....x]

@campleo: tak, jedziesz pedzlem wszystkie rogi i zakamarki gdzie nie dojdziesz walkiem. Pozniej ladnie farbe rozprowadzasz walkiem. Moczysz walek w farbie i od dolu rozciagasz, po czym mozesz juz jezdzic gora-dol. Zwracaj uwage by nie zostawiac pionowych lini malujac.

[genz]

@campleo: Jak na moje amatorskie oko, tak. Aczkolwiek nie malowałbym osobno krawędzi, a później ściany jeśli masz dużą powierzchnię do pomalowania. Mogą pojawić się miejsca, w których farba zdąży przeschnąć i będzie to wyglądało tak jakbyś 2x pomalował (2 warstwy), a raczej chcesz uzyskać jednolitą barwę (wyjdzie w praniu ;)). Jeśli malujesz wałkiem to starasz się wykonywać ruchy po całej długości tak aby nie było widać "łączeń". Jeśli nie jesteś jakimś

[genz]

@campleo: Ścierkę z wodą zalecam używać chyba, że lubisz tracić czas na szorowanie i doprowadzanie brudnych powierzchni do czysta ;)

[campleo]

@NYCBronx: @genz: A jak z kaloryferami, odkręcać je bo ktoś mówił, że da się wymalować jakimś pędzlem specjalnym. A w pokoju są 3 takie długie kaloryfery (ponad 1.5 metra)

[genz]

@campleo: Nie ma potrzeby odkręcać kaloryferów... Sam z resztą tego nigdy nie robiłem. Z reguły nikt za kaloryfer nie zagląda więc malujesz tyle ile sięgniesz, a do tego celu możesz użyć takiego pędzla

[genz]

@genz: Nieco lepiej widoczna końcówka