Wpis z mikrobloga

@wspodnicynamtb: Ja się waham między Canyonem, a własnie Rose, tylko model aero.

Generalnie i tak chyba teraz w środku lata nie ma co kupować. Zobaczymy co w zimę zaproponują. Fajnie, że możesz do Rose zadzwonić i pogadać, że jednak wolałabyś inną konfigurację i Ci złożą.

@fixie: xD
  • Odpowiedz
@fixie: Czyli, że mój obecny jest śmieciowy czy może ten jest śmieciowy? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@Nirguna: Przy tym podstawowym modelu nie ma takiej opcji na stronie, ale pewnie telefonicznie czy mailowo można się dogadać, jak to z Rose.
  • Odpowiedz
@fixie: Kurde, mam za mało dolarów za rower za 10k, a dobrze wiem, że tyle by wyszło w konfiguracji "must have". Poza tym co ja przymierzę we Wro?
@Nirguna: Mogę jeszcze przeżyć do września z obecnym, później może być ciężko. Zabrałabym Rose na Stelvio i Gavię, Focus se już pojeździł po Alpach, starczy mu. Tak naprawdę to niewiele bym zmieniała w takim Rose (mogłabym im wysłać moje Fulcrumy
  • Odpowiedz
@cichybob69: wiesz ścignąć się możemy, tylko nawet jak wygrasz to co to da? Możesz się ścignąc z Contadorem i on będzie jechał na 20kg rowerze miejskim i i tak będzie na Ciebie czekał godzinę na szczycie. Rozumiem, że wtedy stwierdzisz, że rowery miejskie > szosa? Mówiłem o odczuciach dla tej samej osoby, wiadomo że forma jest ważniejsza niż jakikolwiek sprzęt i tego nikt nie neguje. Natomiast nie mów, że w
  • Odpowiedz