Wpis z mikrobloga

@syberius: u mnie gburowaty humor trwa od 2 do 4 godzin i wystepuje raz na dwa miesiące. Po prostu tak mam,że pewnego dnia wstanę lewą nogą i wszystko mnie wkurza. Teraz mi przeszło i sobie myśłę jaka byłam dziś nie miła. Mało mówiłam, nie uśmiechałąm się , w ogóle nie chciało mi się z nikim gadać. Mogłam to przesiedzieć w domu a nie się na spotkania tu i tam pchać, God
  • Odpowiedz
@nielubieoliwek: ja mam konkretny powod takiego gbutowatego nastroju, ale we wtorek juz kszdy zrozumial, ze ma do mnie nie gadać, poki sama sie nie odezwe. I mam w dupie to, ich. Tak mi bylo i na razie jest dobrej, nie musi to nikogo interesowac
  • Odpowiedz