[stanislaw-cybruch]

#stan #swieto #msza #duda Andrzej Duda na mszy w Święto Dziękczynienia

W Świątyni Opatrzności Bożej w Wilanowie, na mszy z okazji Święta Dziękczynienia, był prezydent elekt. Podczas incydentu z wiatrem w tle, zareagował Andrzej Duda.

Prezydent elekt Andrzej Duda przechodzi okres wtajemniczenia. Do 6 sierpnia nabiera kwalifikacji, mądrości i obeznania terenu; opanowania, przygotowania, orientacji i poznania sposobów; wiedzy o życiu i pracy, wykształceniu zasad, znajomości terenu i ludzi, wśród których będzie się obracał najczęściej, po tym jak zostanie oficjalnie zaprzysiężony. Nastąpi to w ostatnim dniu urzędowania ustępującego prezydenta.

Teraz pojawia się tam, gdzie dużo ludzi, zwykle w kościołach, bo msza przyciąga i daje frekwencję, o jaką nierzadko trudno nawet na plenarnych obradach Sejmu. Był właśnie 7 czerwca 2015 roku na mszy z okazji Święta Dziękczynienia w stołecznej Świątyni Opatrzności Bożej. Usiadł skromnie w pierwszym szeregu – vipowskim - w miejscu, w którym akurat diabelski wiatr porwał kardynałowi hostię. Energiczny, czujny i sprytny nadzwyczaj Andrzej Duda, zareagował błyskawicznie.

Andrzej Duda zerwał się na równe nogi, podbiegł do hostii, złapał ją w obie dłonie i dostarczył arcybiskupowi Kazimierzowi Nyczowi.

Po mszy świętej prezydent elekt wziął udział w koncercie zespołu Arka Noego. Podziękował metropolicie za zaproszenie i razem z dziećmi z zespołu śpiewał i tańczył. Zaśpiewał razem z dziećmi ich największy przebój - "Święty uśmiechnięty" - ze znanym refrenem: "Taki duży, taki mały może świętym być". Przypomniał jednocześnie inny tekst zespołu, ze słowami: "Nie boję się, gdy ciemno jest, ojciec za rękę prowadzi mnie". - To jest po prostu absolutnie genialne – dodał prezydent elekt.

Wygłosił przy okazji krótkie przemówienie. Prezydent Andrzej Duda obiecał – nie po raz pierwszy - Polakom, że zrobi wszystko, aby "doprowadzić kraj do świetlanej przyszłości". Zapewnił również, że będzie się usilnie starał "poprawić los ludzi".

- Głęboko w to wierzę, że przyszłość ma na imię Polska i przyszłość będzie piękna dla nas wszystkich – mówił prezydent elekt. - Ogromnie się cieszę, że tutaj jestem - powiedział prezydent elekt podczas obchodów Święta Dziękczynienia.

Podczas homilii padła jasna deklaracja biskupia przeciwko związkom partnerskim. - Nie pozwólmy, aby poprzez ustawodawcze próby zrównać małżeństwo i rodzinę z takimi formami wspólnego życia, które przecież nimi nie są - mówił prymas Polski abp Wojciech Polak – podaje portal gazeta.pl.

Prezydent elekt Duda, kardynał Kazimierz Nycz i warszawiacy, wypuścili w niebo dziesiątki baloników, będących symbolem dziękczynienia, za dobro otrzymane w ostatnim roku od Boga.
Źródła: dziennik.pl i gazeta.pl.

Stanisław Cybruch

Na zdjęciu ilustracyjnym - Andrzej Duda ratuje hostię. Incydent w czasie mszy. Foto: tvnwarszawa.tvn24.pl.google.com.

[plazma]

@stanislaw-cybruch: na zdjęciu andrzej duda chce #!$%@? z kamehame

[A.....L]

@stanislaw-cybruch: mina typu "moje, nie oddam"

[gameold]

@stanislaw-cybruch: przelałem myśl na ps bo tak mi się to skojarzyło

[stanislaw-cybruch]

@AdamoEL: Andrzej Duda ogląda się czy fotoreporterzy uchwycili jego doskok do hostii.