Wpis z mikrobloga

Dzisiaj trochę #spiseg i #ufo (trzeba jakoś rozruszać ten tag) ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Takie info wygrzebałem w jednej z książek, zdjęcie zrobione telefonem, nie mam jak chwilowo pobrać pdfa u siebie na telefon (wywala mi co chwila błąd pobierania :/) (google grafika wywala mi za to jakieś śmieci)

Miejsce akcji: Egipt, Dolina Nilu
Czas akcji: 1447 p.n.e

Oryginalny tekst po angielsku:

Shemot (Exodus) 9:23-24: And Moshe stretched out his rod towards heaven: and HaShem sent thunder and hail; and the fire rained down upon the ground; and HaShem rained hail upon the land of Mitzrayim. So there was hail and fire flaring up amidst the hail, very grievous, such as there was none like it in all the land of Mitzrayim since it became a nation.


Czyli jakiś Moshe wziął kij, skierował go ku niebu, po czym ten obiekt, czyli HaShem, zesłał grzmoty i grad. I ogień padał na ziemię. I z HaShema padał grad na ziemie Mitzrayim. Więc tutaj był grad i ogień płonący wśród gradu, bardzo ciężki / bolesny, podobnie jak tutaj nie było nic takiego w wogóle nad ziemiami Mitzrayim ponieważ stał się narodem (amatorskie tłumaczenie, jak pali w oczy, popraw mnie ( ͡° ͜ʖ ͡°) )

Według autora to jakieś nawiązanie do tradycji, konieczne do przedstawienia manifestacji boskiej w tamtych czasach, przypominające opis latającej maszyny.

To by było na tyle, wołam @flashgordon ponieważ kiedyś wrzucał coś podobnego, może go to zaciekawi :)
Ot #fantastyka na miarę roku 1447 przed Chrystusem.
d.....4 - Dzisiaj trochę #spiseg i #ufo (trzeba jakoś rozruszać ten tag) ( ͡° ͜ʖ ͡°)
...

źródło: comment_lLlifOQCDTI20T1xwfaN8RdlPY4X7sRv.jpg

Pobierz
  • 30
  • Odpowiedz
@dragon240994: ciekawe, też są przedstawienia dziwnych rzeczy na obrazach na przestrzeni wieków. Cześć oczywiście to nadinterpretacja ale jest parę smaczków :)
  • Odpowiedz
@FlaszGordon: ja słyszałem wersje z jego wstąpieniem na obłok i uniesieniu do nieba (nie mam żadnych skojarzeń ( ͡° ͜ʖ ͡°) )
Dzięki za poprawne tłumaczenie. Ten obiekt to jakaś chmura ziejąca ogniem i gradem, albo to jakieś rzadkie zjawisko atmosferyczne (lub zwykła chmura burzowa, autor mógł przegiąć z opisem) albo cosik z napędem rakietowym, tylko skąd ten grad w takim razie.
  • Odpowiedz
@dragon240994: Nie jestem przekonany co do "obłoku" :)
Bardziej mnie by tu przekonywało tłumaczenie jakie zaczerpnął Wolfgang Volkrodt w książce "Było zupełnie inaczej".

Szło to mniej więcej tak:
Studentów łaciny poproszono o przetłumaczenie tekstu na j. łaciński "Kosmonauta wchodzi do rakiety, zaczyna się odliczanie i rakieta startuje w kosmos"
Drugiej grupie studentów kazano przetłumaczyć ten sam tekst tylko już z łaciny... wynik: "Rycerz w zbroi, wszedł do wieży, pod którą rozpalił się ogień. Głos zaczął liczyć cyfry. Wieża uleciała
  • Odpowiedz
@dragon240994: To a propos tagu. W nocy z piątku na sobotę akcja z czerwonymi punktami. Czas 00.06, kierunek: północny zachód, miejsce: Wrocław. Opis: 3 czerwonawe punkty nisko nad ziemią, jeden z nich kołyszący się. Każdy z nich z pasem po środku 3 świecących na czerwono świateł. Dodatkowe info: Wzmożona aktywność myśliwców przed zdarzeniem.
  • Odpowiedz