Wpis z mikrobloga

@przemek6085: To akurat jest standard w większości gmin dokoła Częstochowy. Radzą one sobie świetnie w uzyskiwaniu dofinansowań na drogi, rewitalizację centrów wsi, budowę kanalizacji, światłowody itp. A w samym mieście zrobiono Aleje NMP, węzeł przy Tesco. Teraz trwają prace na Warszawskiej. Także większość prac skupionych jest w centrum miasta, a na asfalt w dzielnicach obrzeżnych zwyczajnie nie ma pieniędzy. Tak jest na wszystkich wylotówkach z miasta.
  • Odpowiedz
@przemek6085: I co w tym dziwnego? Prawie w każdym dużym mieście na obrzeżach są gorsze drogi bo miasto jest duże i nikt nie będzie wydawał pieniędzy na to by ułożyć kostkę na jakimś polu skoro są kilometry dróg do naprawy w centrum.
A w małych wioskach są dwie drogi na krzyż i kasa na drogi więc kładzie się chodniki gdzie się da.
  • Odpowiedz
na obrzeżach są gorsze drogi bo miasto jest duże i nikt nie będzie wydawał pieniędzy na to by ułożyć kostkę na jakimś polu skoro są kilometry dróg do naprawy w centrum


@lewactwo approves, co nie lewactwo? budujo te drogi i potem ludzie z miasta uciekajo i to jeszcze tymi złymi samochodami!
  • Odpowiedz
@przemek6085: to są własnie skutki tego jak UE rozdaje pieniądze - małe gminy mają o wiele większe szanse na kasę na drogi, często do tego osobne fundusze na ten cel a miasta wrzucają do jednego wora i potem najwięcej leci do miast wojewódzkich a reszta ma ochłapy.
  • Odpowiedz