Wpis z mikrobloga

@elemenTH: (,)
@Defekt: z około 160 cm na panele. Odbił się jakies trzy razy. Jak wygląda? Z zewnątrz normalnie, ale w środku coś co stanowiło część przysłony lata luzem w kawałkach a to tylko to, co widzę. Obawiam się, że jest nie do odratowania a jeśli nawet, to taniej wyjdzie nowe szkło
@Zuchwaly_Pstronk: Z takiej wysokości raczej bez szans. Ja miałem inny przykry incydent; statyw z aparatem i tanią 50-tką przewrócił się, ale wtedy byłem raczej "zadowolony", bo szkło całkowicie zamortyzowało upadek i kilkukrotnie droższe body wyszło bez szwanku.
@Defekt: po dwóch miesiącach na bezrobociu (żyłem i żarłem, ale bez żadnego socjalu ( ͡° ͜ʖ ͡°)) dopiero podjąłem zatrudnienie, więc moja kondycja finansowa jest jaka jest. Poza tym od dłuższego czasu chciałem iść w stałki, więc już raczej szkła z zoomem mnie nie interesują. Na allegro można wyłapać fajne tanie stałoogniskowe obiektywy. 35, 50 i 75mm i będe zadowolony, ale to i tak dopiero po pierwszej
@Zuchwaly_Pstronk: A ja od całkiem niedawna jestem w posiadaniu Sigmy 17-50, zresztą konkurencyjnej do tego tamrona, i bardzo sobie chwalę. Zoom ze stałym światłem jest jednak niezastąpiony, szczególnie jeśli na wypady zabiera się tylko jeden obiektyw. Stałki za to mają lepszą plastykę, ale to też musi poczekać na efekty kilku zleceń ;>
@Defekt: oj jest niezastąpiony. Na tym moim Canonie na ogniskowej 55mm przysłona oscyluje chyba w okolicach 6, więc nawet nie chce mi się go brać do ręki. Tamron miał wszędzie piękne 2,8 więc ISO rzadko ruszałem, co jest jeszcze szczególnie ważne na cropie, gdzie ustawiając ISO 800 nie da się już patrzyć na zdjęcie przez ilość szumu.
Coś czuję że aparatu nie tknę do czasu nowego szkła ;/
No nic, plan