Wpis z mikrobloga

Pociągi Oinasza #11: EP07
Zostajemy przy elektrykach. EP07 to koń roboczy Intercity i TLK od początku istnienia tych spółek. Lokomotywa jest przebudowaną wersją elektrowozu EU07. Na początku słówko jeszcze o oznaczeniach lokomotyw. W przypadku jednostek spalinowych i elektrycznych nazywa się je według typu napędu, a następnie przeznaczenia. I tak EU znaczy (E)lektryczna, (U)niwersalna, a EP to elektryczna pasażerska. Główna zmiana w EP07 polegała na zastosowaniu odmiennych przełożeń, aby lokomotywa była bardziej wydajna w ruchu pasażerskim oraz wstawieniu nowych silników. Powstała także krótka seria EP07P, która służy w Przewozach Regionalnych. Ogółem na EP07 przebudowano 165 sztuk EU07. Przebudową zajmowały się Zakłady Naprawcze Taboru Kolejowego, takie, jak Oleśnica, Mińsk Mazowiecki, a także zakłady Cegielskiego w Poznaniu i Newag Nowy Sącz. Tę przepiękną EP07-174, której przywrócono stare malowanie z żółtym czołem sfotografowałem 18.01.2015 na dworcu Toruń Główny.
#pociagioinasza #pociagi #ep07
Oinasz - Pociągi Oinasza #11: EP07
Zostajemy przy elektrykach. EP07 to koń roboczy I...

źródło: comment_kMYUqAgqLPWCBC7yxnSZhY3i3zwcbOEG.jpg

Pobierz
  • 9
@Oinasz: EP07 mają te same silniki co EU. Różnica jest tylko w przekładniach głównych - maja lepsza charakterystykę przy większych prędkościach, a przy prędkości konstrukcyjnej wirnik wykonuje mniej obrotów. W EU przy 125 km/h silnik pracuje praktycznie na maksymalnej prędkości obrotowej.
@kakaowymistrz: No nie do końca - wyeliminowano tylko problem obrotów silnika. Głównym kagańcem 'szybkościowym' na EU/EP07 jest ślizgowe łożyskowanie wału drążonego (to taki 'układ', który przenosi siłę pociągową z zębatki wirnika, poprzez dużą zębatkę osodzoną na wale drążonym, bezpośrednio na koło za pomocą przegubów Alsthoma - dzięki temu silnik jest w całości zawieszony na ramie wózka, a siła pociągowa trafia bezpośrednio na koło, a nie na oś eliminując niekorzystne siły skrętne
@Ziner: Dzięki za dogłębne info :) Muszę przyznać, że jak jadę po zmodernizowanej części LK91 to odnoszę wrażenie, że wieczność mija zanim EU07 się rozpędzi do tej szlakowej 120 km/h.

Siódemką jechałem tylko po bocznicy, na szlaku prowadziłem (ale cicho o tym :P) ET41 więc chyba to samo.