Aktywne Wpisy
xfre +127
Szukam asystentki dyrektora*
Wymagania: normalne bez wymysłów znajomość ms 365, innych systemów można nauczyć się ciągu dwóch dni. Warunek znajomość języka angielskiego biegle, mile widziany francuski komunikatywny.
Kasa 8000-10000 brutto na UoP.
No nie zgadniecie jaki chłam zgłasza się 😂🤣
Moda na cv bez zdjęć rozwala mnie.
Przykład: zakolczykowana japa, wytatuowany ryj, włosy w kolorze tęczy...
Ludzie zapanujcie nad swoim wyglądem, bo potem nie da się na was patrzeć 🤡
*facet odpada,
Wymagania: normalne bez wymysłów znajomość ms 365, innych systemów można nauczyć się ciągu dwóch dni. Warunek znajomość języka angielskiego biegle, mile widziany francuski komunikatywny.
Kasa 8000-10000 brutto na UoP.
No nie zgadniecie jaki chłam zgłasza się 😂🤣
Moda na cv bez zdjęć rozwala mnie.
Przykład: zakolczykowana japa, wytatuowany ryj, włosy w kolorze tęczy...
Ludzie zapanujcie nad swoim wyglądem, bo potem nie da się na was patrzeć 🤡
*facet odpada,
Sl_w_k_1 +6
Mam syna z którym przez ostatnie 5 lat wakacje spędzaliśmy baaardzi aktywnie. W ramach wyjazdu uczestniczyliśmy zawsze w zawodach sportowych.
Na zasadzie rano start, godzina może dwie i potem wolne.
Odkąd pamiętam nie był szczęśliwy z tego powodu.
Teraz po raz pierwszy w życiu jesteśmy na wakacjach alliclusive.
Nic nie robimy, śpimy, jemy i leżymy.
Też nie jest zadowolony.
Jak można pomóc komuś kto cały czas widzi w połowie pustą szklankę?
#
Na zasadzie rano start, godzina może dwie i potem wolne.
Odkąd pamiętam nie był szczęśliwy z tego powodu.
Teraz po raz pierwszy w życiu jesteśmy na wakacjach alliclusive.
Nic nie robimy, śpimy, jemy i leżymy.
Też nie jest zadowolony.
Jak można pomóc komuś kto cały czas widzi w połowie pustą szklankę?
#
PS.
Nie mam dzieci, żony, długów, 28lvl, programista na etacie.
#pytanie #motoryzacja
@Landmark: Wykopowy? Tzn. z zarobkami na poziomie 'wykopowym'? (15k)
Jeśli normalne (powiedzmy 3000-4000 na rękę), to może okazać się tak na styk ;-) Ale jeśli zainwestujesz kilka pensji w ten samochód, to może wyprowadzisz go do stanu, który będzie więcej niż odpowiedni.
Mnie nie przeraża samochód (chociaż też - cena ewentualnych części), mnie przerażają żółte blachy i wymagania z nimi związane...
Komentarz usunięty przez autora
Odłóż to na później, nie podejmuj decyzji pod wpływem emocji. Daj sobie miesiąc i jeśli za miesiąc nadal będziesz go chciał to masz swoją odpowiedź
PS.
Piszcie, kogo wołać. Jak już będę go miał u
@Landmark: licz się z tym, że takie auto to skarbonka, zawsze znajdzie się coś do zrobienia, a zawsze jak coś będziesz przy nim robił, to może okazać się, że trzeba włożyć trzy razy tyle. No to tyle jeżeli chodzi o pozory rozsądku - jak masz kasę i nie potrzebujesz auta lub masz drugie to bierz i remontuj.