Wpis z mikrobloga

@jestemwuderzeniu: Mam tak samo czasami, zwlaszcza gdy ktoś mnie z zaskoczenia zapyta, gdy akurat myślę o czymś innym/robię coś innego. Ale na to yyyy zajebiscie pomaga piwo, lub dwa, bo po bro gadalem już w knajpie z brytyjczykami, irlandczykami, finami, francuzami, i wlochami, i pomimo różnych akcentów nie miałem problemu czy się nie zacinałem :)
  • Odpowiedz
@konwik: nie wydaje mi się,dobrze mowie po angielsku,jestem w trakcie nauki francuskiego,tylko czasem w myślach konstruluje po prawne zdania a jak musze z kimś z zaskoczenia to się miota,pewnie ze stresu ale i tak mnie to irytuje motzno.
  • Odpowiedz