Wpis z mikrobloga

Mirki co sie dzisiaj #!$%@?ło, wracałem dzisiaj z kucbudy do domu i stanąłem na przystanku, żeby poczekać na tramwaj. Nieopodal mnie stała karyna, na oko motzne 8/10. Oczywiście obok niej kręcił się swojski Sebiks z okularami jak z tego obrazka "wczytano protokół: #!$%@? xD" i podobnej postury wskazującej na stulejkę żerującą na hehe mózgu xD Czekamy na tramwaj we trójkę i nagle w ramię klepie mnie mój stary kolega Adrian, z którym studiowałem zanim mnie nie #!$%@? z wydziału xD Nalezy tez wspomniec na poczatku, ze Adrianek to kucyk motzno, glany, mrok, wulkany na ryju a w wewnetrznej kieszeni dlugiego az do zakonczonym magiczna stuleja plaszcza nosi cytaty Korwina zeby w razie dyskusji nie zabraklo mu argumentow xD I ja do niego "no czesc Adrianek co tam slychac w swiecie" a on do mnie ze gówno, ma komisa z humanistyki dla inzynierow i ogolnie strasznie sie boi ze te sondaze o KORWIN ze ma 5% to falsz i nieprawda, ktore glosi tvn tylko jeszcze nie rozpracowal dlaczego wlasnie tvn o tym mowil xD Ja jako ze jestem troche anarchista i swego czasu mieszkalem w szopie (gdy tate dowiedzial sie ze polecialem z kucbudy i zanim zdazylem cokolwiek powiedziec dostalem wasem w oko i polecialem na bruk), to #!$%@?.png ale ze lubilem Adrianka to mowie mu ze to nic takiego i pewnie tvn chce byc choc troche rzetelny przed wyborami xD Adrian odsmutnial nieco i akurat przyjechal do tramwaj.
W srodku ludzi od #!$%@?, wszystkie korposmiecie wracaly z gownopracy, wszystkie gowniaki wracaly ze swoich gownszkol i wszystkie starocie jechaly w swoja eteryczna podroz #!$%@? wie gdzie jak kazdego rana a kolejny dziad smierdzial bardziej od poprzedniego.
Wtedy Adrian mowi do mnie ej anon wchodzimy, ja patrze do tylu a za nami stoi juz sebek z karyna i nagle jak nie wypali

#!$%@? PRZECIAG ROBICIE

ja do niego jaki przeciag, przeciez to tramwaj stoimy tutaj sobie tylko i czekamy az ktos moze wyjdzie, a on znowu

NIE WIDZISZ JAKI PRZECIAG

ja smutnazaba.png i wchodzimy, zerknalem tylko katem oka na Adrianka i wtedy zobaczylem w jego oczach ten blysk i juz wiedzialem ze cos sie dzisiaj #!$%@?.
stoimy w tramwaju, rusza, jedziemy, #!$%@? zgnilym dziadem. nagle karyna mowi "seba strasznie tu smierdzi"
ja: no #!$%@? rzeczywiscie XD
wtedy seba odwraca sie w tym scisku, patrzy na mnie przez swoje droidbinokle

COS POWIEDZIALES #!$%@?

mysle co ja #!$%@? #!$%@? anon, moze stulejka ci sie odwinela i zanim poczules bol #!$%@? taka maniane. sebek #!$%@? z lokcia jakiegos suchego korposmiecia w drwalbrodzie, lapie mnie za moja piekna kraciasta koszule, ktora jeszcze dwa lata temu poblogoslawil swoja slina sam pogromca mysli prawicowej Ryszard Kalisz, ja juz lzy w oczach, gula w gardle jak nagle nie uslysze

ZARAZ CI POKAZE AKSJOMAT NIEAGRESJI TY #!$%@? SEBIASTA DZIWKO

seba odwraca glowe a za nim adrian zerwal swoja marynare, zlapal karyne za krecone wlosy i zaczal #!$%@? nia nad glowa niczym jakims #!$%@? korbaczem xD seba oczy jak 5 zl na 4 paczki biesiadnych i dodoni puscil moja koszule a adrianek dalej wywija i czyni pizgawicę w tramwaju, ludzie zaczeli chowac sie za kurtkami, torbami, jakis gruby gowniak wlazl do swojego plecaka #!$%@? wpierw trzecie sniadanie, w tramwaju #!$%@? miniburza, karyna kreci sie pod sufitem i drze ryja SEBEEEEEEEEEG SEEEEBEEEG, ktore przeksztalcaja sie w okrzesane piorunami TYLKO NIKOLA TESLA NIKKOLA TEZZZZZZLAAA.
Adrian zaczal sam krecic sie w miejscu i #!$%@?:

TYLKO KONGRES NOWEJ PRAWICY TYLKO JANUSZ #!$%@? MIKKE WYDZIAL ELEKTRYCZNY #!$%@? W #!$%@? GRODZKIEGO

przecieram oczy i mysle czy stalem sie wlasnie tym czym mysle? czy jestem swiadkiem?

JAK NIE #!$%@?

karyna poleciala do tylu a w tumanach kurzu pojawil sie nie kto inny jak wielki wolnomysliciel, obronca ucisnionych i mesjasz lewej reki Ryszard Kalisz.
ja na kleczki
Panie Ryszardzie...
a on jak mi nie #!$%@? guzikiem z koszuli w oko. trzymam sie za twarz, krew mi scieka. pytam sie Za co, zawsze bylem lewicowy, a rysiek na to

na kazdej planecie
na kazde zadanie
kalisz to nie imie
kalisz to ruchanie

zlapal mnie za wlosy i zaczal wpychac moja twarz na swoja knage, krzycze ze nie, za co panie ryszardzie, kobiety pana tak lubia, ja jestem gumowaty i nie mylem dzisiaj zebow. ale on nie sluchal tylko dalej probowal zmiescic sie we mnie
chrystku kochany, modlilem sie, lkalem, mruzylem oczy, wrzeszczalem, ale nic to nie dalo. gdy juz knaga wchodzila w krtan uslyszalem dzwiek rogu wojennego i z kabiny motorniczego wyszedl ubrany we wspanialy garnitur polskiej firmy Vistula i niebianska muszke, z krysztalowym wasem pan Janusz Korwin Mikke

CZY JEST TU JAKAS LEWACKA #!$%@?

rysiek oderwal sie od roboty i wrzasnal

JA

Pan Janusz wyciagnal z marynarki rewolwer, cos blysnelo, cos stuknelo
i uslyszalem

SZACH MAT

rozlegl sie ogluszajacy dzwiek pocisku przeszywajacego powietrze, schylilem sie zeby nie oberwac i katem zdrowego oka uchwycilem Ryszarda ktory wsadzil kciuk w morde, nadmuchal go, a nastepnie spuchl jak #!$%@? balon i rozsadzajac sciany tramwaju #!$%@? do gory niczym rakieta V-2
niedowierzajac temu co sie rozegralo na moich oczach patrze na Adrianka ktory lezal bez ducha na podlodze. Pan Janusz podszedl do niego i rzekl "Wybacz, kucu. Debata to debata, nie moglem otworzyc portalu tak szybko" a nastepnie wzial go na rece, podarowal pocalunek zycia i wyfrunal z nim przez dziure kaliszową krzycząc do poddanych tramwajowych

PAMIETAJCIE 5% TO BARDZO DUZO

po czym oddalil sie i widzialem go nastepnej nocy w gwiazdozbiorze Korwona
otrzepalem sie, doprowadzilem go wzglednego wyglady czlowieka z duma i godnoscia, spojrzalem sebie w oczy, spojrzalem na martwa karyne i takze wyfrunalem z tramwaju unoszac do glowy dwa palce niczym moj bohater z dziecinstwa songo, bo tego dnia stalem sie prawakiem

#heheszki #pasta #coolstory ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz