Wpis z mikrobloga

Moja ex miała taki zwyczaj ze podczas kłótni jak juz nie miała argumentów to czymś we mnie rzucała. Ja się zawsze uchylalem. Pewnego razu jednak jak rzuciła pusta cukierniczka to ja w locie złapałem i rzuciłem w nią. Nic jej nie było ale moglibyscie widzieć na jej twarzy mega zdziwienie ze JAKTO #!$%@? ON MI ODDAŁ?! Od tego czasu już nic nigdy nie poleciało :-)