Wpis z mikrobloga

@Supercoolljuk2: Wiesz może jaka jest szansa odrzucenia przez uniwersytet, podczas rekrutacji, gdy ma się już zgodę profesora na bycie promotorem w trybie niestrukturalnym? Podobno po zgodzie profesora dalsza część to formalność.

Freie czy Humboldt? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@Malpi_kocioruch: Doktorat po angielsku. Proces rekrutacji w całości odbył się w instytucie (normalna rozmowa kwalifikacyjna). Dopiero potem zapisanie się na FU (opłata za studia). Nie chodzę na żadne zajęcia na uniwerku, płacę tylko co semestr bo musze mieć status studenta. Nie wymagał żadnych certyfikatów ode mnie.
@Supercoolljuk2: Dzięki wielkie za rozjaśnienie tematu. Mogłabyś (rozumiem, że to odpowiednia forma?) jeszcze tylko przybliżyć czy musiałaś zacząć dr na FU równo z rozpoczęciem semestru? Logika podpowiada, że nie, ale za dużo już widziałem.

Masz ograniczoną liczbę lat, w których to możesz doktoryzować się bez opłat? Dostałaś stypendium poza tym, że pracujesz? Jedna kaczka wielkości konia, czy 100 koni wielkości kaczki?
@Malpi_kocioruch: Nie musiałam, ale też nie musiałam od razu po podpisaniu umowy, prace zaczęłam w styczniu a zapisałam się dopiero na semestr letni (nie było sensu płacić za zimowy skoro już się kończył).
Co masz na myśli pisząc "bezpłatnie"? Za każdy semestr płacisz, ok. 290 € (w tym bilet semestralny na komunikację miejską). Od rozpoczęcia doktor jest ileś lat w ciągu których musisz się obronić, ale nie pamiętam teraz ile (4?