Wpis z mikrobloga

"Winnym okoliczności, które nastąpiły w wyniku pojawienia się sytuacji niebezpiecznej jest osoba, która doprowadziła do tej sytuacji, nawet gdy okoliczności te były niezamierzone lub obróciły się przeciwko tej osobie."

Po ludzku:
Jeśli przekraczasz granicę, to miej świadomość, że może przynieść to nieoczekiwane konsekwencje.

Po kucowemu:
Chcącemu nie dzieje się krzywda.

Prosze wykopowy departament #prawo #studentprawa #aplikant #prawnik #mecenas #adwokat #prokurator #sedzia o ewentualną konsultację, czy istnieje artykuł o brzmieniu odpowiadającym powyższemu lub inny odpowiadający zawartej w nim zasadzie.
  • 9
  • Odpowiedz
@daj_pan_spokoj: Mógłbyś trochę rozwinąć swoją wypowiedź, ew. nakierować na jakąś lekturą na ten temat albo nt różnic między naszym prawem / średniowiecznym / rzymskim? Pytam bo mnie to interesuje po prostu, nie chcę gównoburzyć.
  • Odpowiedz
@ninakraviz: Czyli jeśli osoba działa w stanie wyższej konieczności, lub obrony koniecznej nie ponosi ona odpowiedzialności za np. śmierć napastnika. To wydaje się zrozumiałe, jednak postawiony przeze mnie problem dotyczy sytuacji, której osoba jest prowodyrem niebezpiecznej (nielegalnej) sytuacji, której okoliczności obracają się przeciwko niej. Czyli jeśli napastnik, zostanie np. zastrzelony podczas napadu. Nie zginął by, gdyby nie doprowadził do sytuacji, która może go tego życia pozbawić. Czy sprawca przestępstwa może być
  • Odpowiedz
Czyli jeśli osoba działa w stanie wyższej konieczności, lub obrony koniecznej nie ponosi ona odpowiedzialności za np. śmierć napastnika


@py_chi_wo: ponosi, żeby być zwolnionym z poniesienia odpowiedzialności trzeba spełniać przesłanki z art.25 i 26 kk.

Czyli jeśli napastnik, zostanie np. zastrzelony podczas napadu


@py_chi_wo: Moim zdaniem pytasz o to, o czym ja napisałam. To nie ma większego znaczenia, że napastnik. Środki zastosowane w celu odparcia zamachu na jakieś dobre muszą
  • Odpowiedz
@ninakraviz: Interesuje mnie to z punktu widzenia filozofii / etyki / logiki prawa oraz z perspektywy socjologicznej i psychologicznej (studiuję to ostatnie). Np. w naszym kontekście prawnym (polskie prawo) odstrzelenie sprawcy, który wszedł przez okno po nasz telewizor może być uznane za przestępstwo przeciwko życiu (jw. napisałaś), natomiast w innym kontekście (USA) może mieścić się w ramach obrony własnej własności (stand your ground).

Zastanawiam się nad słusznością takiego (pierwszego) rozumowania, bo
  • Odpowiedz
Czyli winy nie docieka się na podstawie związku przyczynowo skutkowego danej sytuacji a rozpatruje się na podstawie indywidualnego udziału każdej ze stron i wagi popełnionych przez nie czynności.


@py_chi_wo: Właśnie nie. Zajrzałeś do artykułów, które podałam? Art. 25 p.3: "Nie podlega karze, kto przekracza granice obrony koniecznej pod wpływem strachu lub wzburzenia usprawiedliwionych okolicznościami zamachu" - poza tym, zarówno w przypadku OK jak i STW sąd może zastosować nadzwyczajne
  • Odpowiedz
@ninakraviz: Czytam te artykuły ale wymagają one pewnego czasu aby je zrozumieć (język prawniczy). A co do tej sprawy, jeśli dobrze rozumiem, to napastnik wdarł się do domu ofiary z siekierą a sąd powiedział ofierze, że przecież mogła uciekać z własnego domu i pozwolić się okraść. Osoba sztywna ze strachu albo tak pobudzona, że jej działania były dalekie od racjonalnych. Jak dla mnie to kompletnie absurdalne. Jeszcze gdyby ofiara broniąc się
  • Odpowiedz