Wpis z mikrobloga

Tak z czystej ciekawości sprawdziłem ile razy top5 z dwóch czołowych lig wygrało co najmniej 3 bramkami w swoich rozgrywkach ligowych:

La Liga:
1. Barcelona - 15 razy (w tym 11 wygranych, gdzie strzelono co najmniej 5 bramek)
2. Real - 15 razy (w tym 6 wygranych, gdzie strzelono co najmniej 5 bramek)
3. Atletico - 5 razy
4. Valencia - 7 razy
5. Sevilla 4 razy (w tym 1 wygrana, gdzie strzelono co najmniej 5 bramek)

Premier League:
1. Chelsea - 4 razy (w tym 1 wygrana, gdzie strzelono co najmniej 5 bramek)
2. Arsenal - 7 razy (w tym 1 wygrana, gdzie strzelono co najmniej 5 bramek)
3. City - 7 razy
4. United - 4 razy
5. Liverpool - 2 razy

#premierleague #bojowkapremierleague #hejtujzpustulka #laligatoniejestligadwochdruzyn
  • 5
  • Odpowiedz
@Pustulka: Wczoraj zacząłem dyskusję z kolegami, postawiłem tezę, że La Liga nie jest słaba - ona jest strasznie nierówna -> przez co staje się nudna. Porównałem ją do Brazylii - jako kraju - z jednej strony ładne budynki, baseny a za płotem favele. Liga angielska znowu to takie polskie osiedle, każdy w miarę równy. Matko jedyna, jak #!$%@? hejtem :D.
  • Odpowiedz
@Dudek89: Śmieszy mnie to też. Sam uwielbiam PL za szybkość spotkań i to, że tam każdy może wygrać z każdym, ale piłkarsko LaLiga jest najlepsza. Zresztą, wystarczy popatrzeć na drabinkę LM z tego czy zeszłego roku, to samo Liga Europy - wszędzie drużyny hiszpańskie. Sam nie lubię oglądać LaLiga, bo jest do bólu nudna i przewidywalna, ale mówienie że jest słabsza niż Premier League to zaprzeczanie faktom.
  • Odpowiedz
@vexeen: i tego właśnie ja im nie powiedziałem - ani jednego razu nie nazwałem ligi hiszpańskiej jako słabsza. Ją się gorzej ogląda, jest bardziej przewidywalna, mało równa, ale na bank nie jest słabsza.
  • Odpowiedz