Wpis z mikrobloga

Mam nadzieję, że mój szef tego nie przeczyta ( ͡ ͜ʖ ͡)

"Kierownik" działu IT (nie moge powiedziec gdzie ale robimy soft dla siebie)

Generalnie do moich zadan naleza:
- programowanie
- zarzadzanie zespolem
- decyzje o zmianach w infrastrukturze / architekturze
- opracowywanie nowych projektow
- rozmowy kwalifikacyjne
i wiele innych

Spokojny dzien:
08:00 - pobudka, papieros, karmienie psa, karmienie siebie - standardowy poranek, zazwyczaj karmi mnie #rozowypasek bo ja nie mam czasu
09:00 - sms do dyrektora, ze spoznie sie 15 minut - standardowo prace zaczynamy o 8 rano ale przechodzac do tej firmy zaznaczylem, ze fizycznie nie jestem w stanie wstac o 7 rano
09:17 - wchodze do biura, witam sie ze wszystkimi, wlaczam komputer, czytam mirko - w skrocie - czekam na pierwszy telefon albo rozmowe z szefem, zwykle do 10 jest spokojnie i kazdy pije kawe i czyta mirko/onet
10:00 - zaczynam odpisywac na emaile, sprawdzam taski zespolu, wypytuje o status - tutaj standardowa synchornizacja kto co robi, czy ma jakis problem, czy trzeba popchnac jakas decyzje do przodu itp
10:30 - spowiadam sie dyrektorom / prezesowi - tutaj czasem zdarza mi sie utknac przy rozmowie o dziewczynach z victoria's secret i o tym, ze musimy zatrudniac wiecej kobiet, innym razem rozmowa dlaczego X sie nie wyrabia i czy szukac dla tej osoby innego stanowiska
11:30 - czytam mirko / programuje / gram w CSa - najczesciej przerywane telefonami od handlowcow, pytaniami od programistow, reagowaniem na czkawki systemu
16:00 - wszyscy wychodza, ja czytam mirko / gram w CSa - moja ulubiona pora dnia, moge zalozyc sluchawki i wiedziec, ze nikt nie bedzie zawracal dupy
17:00 - wychodze z pracy
22:00 - zaczynam bardziej wymagajace obliczeniowo zadania, praca na bazie danych, aktualizacje serwisow, czasem code review, plany nowych funkcjonalnosci (najbardziej produktywna czesc dnia)

Gorszy dzien:
08:00 - pobudka - tak jak pisalem, wczesniej sie nie da
08:30 - w drodze na spotkanie, czasem kawa ze stacji - po drodze dowiaduje sie z kim, o czym i dlaczego
12:00 - w drodze na drugie spotkanie, przypominam sobie, ze nie jadlem jeszcze sniadania
15:00 - wracam do biura, jem sniadanie i nadrabiam zaleglosci z calego dnia, pisze podsumowania ze spotkan, w zaleznosci od ustalen deleguje nowe zadania
18:00 - wychodze z pracy

Dzien z awaria:
07:00 - dzwoni telefon, pobudka
07:05 - skype, wydzwanianie do ludzi, koordynowanie zadan
08:00 - w drodze do biura, ciagle na telefonie i skype
10:00 - tlumaczenie szefom dlaczego i co sie #!$%@?
11:00 - cala reszta dnia jak w spokojny dzien

Kocham swoja prace ()

#mojdzienwpracy
  • 46
  • Odpowiedz
@JestemKaspi: Warto utrzymywać kontakty z handlowcami? Mój poprzednik miał mnóstwo kontaktów z handlowcami, - zalewali jego skrzynkę mailową, czasami jeszcze dzwonią na stacjonarny, pewnie komórkę też mu atakowali. Na skrzynce nie dałem info o następcy dla kontaktów spoza naszej domeny, a na stacjonarnym rżnę głupa nie przekazując informacji kto teraz kontynuuje pracę na jego stanowisku. A może jednak znasz sytuacje, że informacje od handlowców przydały się w twojej firmie?
  • Odpowiedz
@Blastboy: tutaj wszystko zależy od organizacji - zakladam, ze skoro zadajesz to pytanie to komunikacja wewnatrz firmy troche kuleje (tak jak chyba w wiekszosci wiekszych firm).
Z mojej perspektywy:
+ handlowcy mają bliski kontakt z kluczowymi klientami, można szybciej reagować na zmieniajace sie potrzeby klienta albo bezposrednio konsultowac jakies rozwiazania (gdyby nie rozmowa z handlowcem na etapie koncepcji pewnie dostawalbym juz zaakceptowane konkretne rozwiazania, ktore nijak nie pasowalyby do istniejacego systemu)
+ masz szybki feedback z tego co robisz Ty / Twoj zespol, czasem pytam czy klient po wprowadzeniu waznej zmiany jest zadowolony, czy ma zadnych problemow etc. Wtedy rozumiesz, ze to co robisz ma sens i korzystaja z tego ludzie a nie tylko tester :)

- kazdy handlowiec uwaza, ze jego nowy produkt/kontrakt jest najwazniejszy i nic innego sie nie liczy (poza jego prowizja ( ͡° ͜ʖ ͡°) ) przez co czasem ciezko wytlumaczyc, ze usluga XYZ czeka az zostanie wdrozona
  • Odpowiedz
@JestemKaspi: To jednak źle cię zrozumiałem. Ty pisałeś o handlowcach z twojej firmy, a ja mówię o handlowcach z firm zewnętrznych, które dzwonią żeby mi coś wcisnąć. Handlowcami wewnętrznymi na szczęście nie muszę się zajmować.
  • Odpowiedz