Wpis z mikrobloga

@niepoprawny_marzyciel: po obejrzeniu oceniałem na 7/10, ale teraz im dłużej o nim myślę, tym słabszy mi się wydaje. No i nie zgodziłbym się ze zdaniem, że zdecydowanie najmocniejszą stroną jest muzyka - jak dla mnie tutaj QT zaliczył wyraźny spadek formy (zawsze wyciągał jakieś obskury i umiał je wpasować w film, a tutaj poza tytułowym trochę lipa).
  • Odpowiedz