[xxguru85xx]

Koleżanka poszła do lekarza prywatnie bo na NFZ to by mogła nie dożyć terminu. Prywatna wizyta 100 zł. Dostała skierowanie na badania krwi gdzie zapłaciła 220 zł, wykupiła leki za 90 zł . Ja się pytam gdzie są nasze pieniądze ze składek które odciągają od pensji??

[T.....r]

@xxguru85xx: bagno

[Nieinterere]

@xxguru85xx: 220 zł za badanie krwi? @_@

[w.....s]

@xxguru85xx: gdyby poczekała do terminu to by była 100zł do przodu, i te 100zł byłoby ze składek. czegoś jeszcze nie rozumiesz?

[s.....e]

@xxguru85xx: W skarbonce u jego ekscelencji Jacka Vincenta.

[xxguru85xx]

@Nieinterere: no bo to kilka badań i pewnie jakieś specjalistyczne.

[s.....e]

@Nieinterere: Tylko.. specjalistyczne testy biochemiczne mogą kosztować nawet kilka tysięcy zł.

[karid]

@wh00kiers: jaka jest szansa że faktycznie można poczekać do terminu? ja przykładowo potrzebowałem dentysty, najbliższy termin to połowa czerwca, mogę poczekać maksymalnie tydzień. wizyta u prywatnego - 100zł.

i co mi z tych składek?

[xxguru85xx]

@wh00kiers: no ok. ale czekać pół roku do terminu gdy jest się poważnie chorym to chyba tak nie bardzo dobry pomysł

[Nieinterere]

@scape: Nie miałem pojęcia że tyle mogą kosztować badania krwi

[xxguru85xx]

@Nieinterere: ja właśnie też nie, ale gdy wziąłem pierwszy lepszy cennik badań krwi, przekonałem się, że to możliwe

[w.....s]

@xxguru85xx: @karid: racja, kolejki do specjalistów to jest jakaś parodia. można by było wspomóc finansowo uczelnie medyczne i zwiększyć liczbę miejsc na specjalizacjach zamiast pakować kasę w wytwórnie pracowników kebaba, ale po co. :[

[s.....e]

@Nieinterere: Badanie amplifikacji onkogenu HER2 - 637 zł ; Badania prenatalne - 754 zł. . ; ]

[xxguru85xx]

@scape: czyli i tak koleżanka zapłaciła tanio