Wpis z mikrobloga

@laza: o, ja tak myje swojego canona, najpierw w misce z woda i dolewam benzyny ekstrakcyjnej, zeby ostluscilo dobrze wszystkie powierzchnie.
Potem susze i robie mu druga kąpiel, ale teraz dolewam oliwy(moze byc inny natluszczacz), zeby czesci mechaniczne nie chodzily 'na sucho', bo sie moga zepsuc.
Po takim zabiegu robi zdjecia jak nowy :)