Wpis z mikrobloga

@AceProstoWGlace: http://prawo.money.pl/aktualnosci/wiadomosci/artykul/kolejny-bat-na-palaczy-resort-zdrowia-chce,94,0,1716062.html
Póki co - żadne istotne zmiany nie wejdą. Jedyne co mogą zrobić to nakleić na buteleczki etykietę z treściami typu "Nikotyna jest substancją silnie uzależniającą i szkodliwą". Coś jak "palenie zabija", ale w tym przypadku nikt nic nie pali. No i zakaz sprzedaży nieletnim, co i tak jest już praktykowane od dawna, sprzedawcy na takich wysepkach w galeriach zawsze byli lekko obsrani gdy podchodził małolat - bo zakazu do
@AceProstoWGlace: No to powstanie czarny rynek. Nie mogą zakazać sprzedaży glikolu propylenowego i gliceryny. Z resztą "pojemnością urządzeń" i "regulacjami w sprawie samogonów" straszą już od 2011-2012 roku, a póki co - nic się nie dzieje. Miejmy nadzieję, że będzie tak dalej, chociaż firmy tytoniowe będą usilnie walczyć o to, żeby palić ich papieroski.
@BeDoEl: Sytuacja z lekka podobna do tej z Mery, brak dowodów na szkodliwość ale ktoś na tym trzepie taką mamone że my sobie nawet przez sen nie wyobrazimy :) Jedyne skuteczne lekarstwo dla palaczy analogów zostaje sprowadzone do podziemia...
@AceProstoWGlace: No ale nie dziw się, żyjemy w bardzo zaściankowym kraju. Tutaj, mimo tego że zaczęto leczyć chorych na padaczkę marihuaną, ludzie dalej uważają ją za zło i "ćpanie". Tylko bandziorom zależy, żeby nie była legalna.
Społeczeństwo uważa e-papierosy za dużo gorszą rzecz niż analogi, a w życiu czegoś takiego w ręce nie mieli. Moi rodzice na przykład: boli mnie głowa - to przez te elektroniczne cygary. Śpię za długo -
@spluczka: Nie miałem tu na myśli spraw rządowych, tylko o zdaniu społeczeństwa. W Australii używanie e-papierosów zostalo bezwględnie zakazane np. Ale nie o to mi chodzi.
To o czym mówiłem ja, a to do czego odniosłeś się Ty, to tak jakby:
- Na rodzinnym grillu grałem na gitarze i wszystkim się podobało.
- No skoro tak, to idź na przesłuchania do szkoły muzycznej im. Fryderyka Chopina w Paryżu
Sprawa bądź co
@AceProstoWGlace: najgorszy jest zapis o tym, że max 20 mg i chyba 20 ml. Koszty baz nikotynowych polecą do góry. O aromatach nie ma wzmianki w dyrektywie. W końcu to są po prostu aromaty spożywcze.