Wpis z mikrobloga

@RoundStic: Pół roku temu dokładnie tak samo umiałem Jave SE, obiektowe itd., ale nic z Javy EE (co jest potrzebne w pracy). Obecnie właśnie uczę się Javy EE (coś tam już się nauczyłem podstaw).

Standardowa odpowiedź: ucz się z książek po angielsku i tylko po angielsku, bo są najlepsze. Nie zastanawiaj się która książka, bo i tak trzeba przeczytać większość, żeby odbić się od dna. No i czytaj dokumentację od Javy
Standardowa odpowiedź: ucz się z książek po angielsku i tylko po angielsku, bo są najlepsze. Nie zastanawiaj się która książka, bo i tak trzeba przeczytać większość, żeby odbić się od dna. No i czytaj dokumentację od Javy i Springa. I pisz od razu projekt albo najlepiej idź do pracy (rzuć studia, bo po co to komu, tylko strata czasu). Pamiętaj, żeby nie mieć życia (o dziewczynie nawet nie myśl). Wtedy będziesz zarabiał
@yfwnogf: Niektórzy lubią się zamknąć w piwnicy i programować. Szczerze? Wolę zarabiać mniej, mieć życie. 4 lata technikum, 3 studiów, przekonały mnie, że nie można cały czas tylko programować (mimo, że jeszcze nie robię tego na etat).
@Gezino: u nas na uczelni były przez chwilę Servlety, JSP, JSTL (żeby poznać jak to się robiło kiedyś) i zaraz już Spring. I potem w Springu jakoś tam niby robiliśmy. Ale po czasie wróciłem znowu do podstaw, żeby poznać jak to działa (bo jednak się przydaje).

Czyli niby nie trzeba, ale lepiej znać podstawy (chociaż żeby lepiej się czuć). Polecam właśnie strukturę tak jak jest w książce "Java. Projektowanie aplikacji WWW":
@RoundStic: Czasem dobrze jest przerobić jakiś videotutorial, tam ci koleś wytłumaczy jak colega coledze, najczęściej na przykładzie - jak dla mnie na sam początek jest to łatwiejsze niż czerpanie wiedzy z książki.
@mk321: pół roku....? Ja mam średnie pojęcie o javie SE i w 2 tyg muszę zrobić mini serwis web, logowanie, pobieranie danych z bazy, zapisywanie. Front w czymkolwiek. Framework Spring najlepiej z MVC. Baza SQL. Zamiast siedzieć pół roku na Javą EE, najlepiej zacząć pracę od razu w jakimś projekcie komercyjnym. Bo inaczej to trochę strata czasu, no chyba, że ktoś robi open source.
@Gezino: nic. Spring w zamyśle ma zastępować JEE w szczególności w środowiskach bez serwera aplikacyjnego (np. Tomcat)

edit: imo zawsze warto znać nieco SQL przed robieniem apek biznesowych...
@IOException: na studiach. Pół roku to nie jest dużo (jedne zajęcia w tygodniu + wykład + to co w domu). Oprócz tego jest dużo innych przedmiotów. Jak ktoś chce potem całe życie tylko programować, to tak - strata czasu. Niech idzie do pracy pisać. Ale ja chcę poznać różne rzeczy.

Wiadomo, że się da krócej. W Springu szybko się takie rzeczy robi (w dodatku masa przykładów, gdzie podstawowe funkcjonalności to wystarczy