Wpis z mikrobloga

@Kodia: No tak, takie doświadczenie zawsze się przydają :) Ja już tego łobuza trzymam 5 lat i musiałam się przyzwyczaić, ale ostatecznie pokochałam go właśnie za to, że jest takim cholernym indywidualistą. Jak mieszkał w stajni przez krótki okres sam to wcale mu samotność nie przeszkadzała.