Wpis z mikrobloga

dzisiaj uderzyła mnie prawdziwa #logikarozowychpaskow

Dziewczyna młoda a ładna, o zjawiskowo ciekawym liście motywacyjnym dostała się do nas do pracy w #empik - wczoraj została o tym poinformowana, przyjęła to z nieukrywaną radością.
Dzisiaj jednak dzwoni z informacją, że jednak nie będzie u nas pracować. Dlaczegóż to?

Otóż...

Chłopak jej nie pozwala - inaczej nie będą się prawie wcale widywać.

Nie do ogarnięcia...
  • 12
śmieszna sytuacja :) jak widać każdy ma inne priorytety. nie wiadomo na jakie stanowisko aplikowała, podejrzewam że na jakieś wyższe list motywacyjny to normalna rzecz. a z cv to już nie przesadzajmy, też kiedyś chciałem tam pracować i cv było najistotniejszą z wymaganych rzeczy.