Wpis z mikrobloga

Dzisiaj na przystanku autobusowym spotkałem Sebixa z Karyną, Sebix w garniaku, nie wiem czy coś w szkole miał, bo raczej wczesna #licbaza, może jakaś sprawa w sądzie. W każdym razie poza znaczeniem terenu wokół przystanku, mam tu na myśli opluwanie terenu, moją uwagę przykuły zgrabne nogi Sebixa, któremu co prawda udało się włożyć czarne obuwie, nie wyglądające na sportowe, lecz założył do nich czarne skarpety stopki.

Jak się głębiej zastanowić, to może miał jakiś ślinotok i jechał do lekarza.

#truestory
  • 7