[kranu]

#piwo #fortuna #komes poczwórny bursztynowy..
Bałem się tego trunku z 10% alkoholu i 19,5 ekstraktu.
Zwłaszcza, że zbiera niezbyt pochlebne opinie i osobiście trafiałem na kwasy w serii komes.

Pachnie białym winem, ale o dziwo nie czuć w smaku tego alkoholu, w głowie już tak.
Piana się nieźle utrzymuje jak na ten voltaż, może przez to, że jest przegazowane.
Zbyt owocowe, może leżakowanie by się przydało.
Za bardzo odfermentowane - wolałbym więcej nut słodowych i chmielowych przy tych parametrach.
Niestety nie wyczuwam tego długiego składu.. smakuje właściwie.. niczym.. w sumie jak lekkie, tanie białe wino stołowe.. właściwie to nawet szampan, tzn. wino musujące.

Ciekawe doświadczenie, ale nie powtórzę.

[dr_gorasul]

@kranu: No to trafił ci się kwach, ponieważ we właściwym wydaniu powinien być palony cukier, troche rodzynek i troszeczkę winności. Natomiast jak piszesz, że piwo smakuje jak białe wino to niestety, zły komes.

[kranu]

@dr_gorasul: No to kwach, ale pijalny. Bo podwójnego ciemnego musiałem wylać - to był ocet.
Chyba w takim razie z Komesów będę się trzymał Portera.

[kma1987]

@dr_gorasul: @kranu: Bardzo szkoda, że tak trudno jest im zapanować nad tymi zakażeniami. 2 lata temu piłem bardzo dobrego Podwójnego Złotego. Ostatnie kilka miesięcy jak próbowałem jakiegoś Komesa to kwach za kwachem.

[dr_gorasul]

@kma1987: powinni sobie dac spokój z tymi komesami, bo im nie wychodzi ta cala refermentacja. W to miejsce powinni lepiej ruszyć z jakimiś innymi piwami, a nie bawić się w jakies pseudo-belgijskie piwa, które im w dodatku nie wychodzą